Advertisement
Menu
/ rfef.es

„Bellingham zwrócił się do mnie, znajdując się w niewielkiej odległości, w następujących słowach: «F**k you»”

Poznaliśmy już dokładny zapis z protokołu arbitra i wiemy już, jak arbiter uzasadnił pokazanie czerwonej kartki angielskiemu piłkarzowi na El Sadar.

Foto: „Bellingham zwrócił się do mnie, znajdując się w niewielkiej odległości, w następujących słowach: «F**k you»”
José Luis Munuera Montero wyrzuca Jude'a Bellinghama z boiska (fot. Getty Images)

Jude Bellingham został wyrzucony z boiska w Pampelunie. Munuera Montero pokazał angielskiemu piłkarzowi bezpośrednią czerwoną kartkę w 39. minucie meczu, w momencie, gdy zawodnicy Realu Madryt byli mocno wzburzeni decyzjami sędziego. Arbiter i Bellingham wymienili kilka zdań, po czym pomocnik został usunięty z boiska – rzekomo za zniewagę lub obrazę.

W oficjalnym protokole sędziowskim możemy przeczytać: „W 40. minucie zawodnik (5) Bellingham, Jude Victor William, został wyrzucony z boiska z następującego powodu: zwrócił się do mnie, znajdując się w niewielkiej odległości, w następujących słowach: F**k you”. W rzeczywistości nagrania z telewizji Movistar pokazują, że Anglik mówi do arbitra: F**k off. Sam piłkarz też zabrał już w tej sprawie głos.

Teraz nad Bellinghamem wisi widmo poważnej kary. Zgodnie z Kodeksem Dyscyplinarnym Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, jeśli Komitet Rozgrywek uzna jego słowa za zniewagę, grozi mu zawieszenie na od czterech do dwunastu meczów. Artykuł 94 przepisów stanowi: „Obrażanie, znieważanie lub zwracanie się do sędziego głównego, jego asystentów, arbitra technicznego, działaczy lub przedstawicieli władz sportowych w sposób obraźliwy lub uwłaczający, o ile nie stanowi to poważniejszego wykroczenia, będzie karane zawieszeniem na od czterech do dwunastu meczów”.

Gdyby Bellingham został ukarany na podstawie tego przepisu, na pewno opuściłby ligowe spotkania z Gironą, Betisem i Rayo Vallecano oraz pierwszy mecz półfinału Pucharu Króla z Realem Sociedad.

Jeśli jednak uznano by jego wypowiedź jedynie za okazanie braku szacunku, kara byłaby łagodniejsza. Artykuł 117 mówi: „Zwracanie się do sędziów, działaczy lub przedstawicieli władz sportowych w sposób lekceważący lub okazujący brak szacunku, o ile nie stanowi to poważniejszego wykroczenia, będzie karane zawieszeniem na od dwóch do trzech meczów lub na okres do jednego miesiąca”.

W takim przypadku zawieszenie byłoby krótsze, choć wciąż mogłoby mieć istotny wpływ na dostępność Bellinghama w kluczowych spotkaniach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Komentarze pod tym tekstem zostały wyłączone