Moreno: Protesty graczy Realu? Każdy skupia się na sobie

– Królowie remisów? To sprawdza się kolejny raz. Oczywiście nie jesteśmy w pełni z tego dumni, bo między remisem a wygraną jest wielka przepaść, ale oznacza to też, że zawsze jesteśmy blisko wygranej. Już nudzi mnie oglądanie Realu, który dokonuje remontady z jednym graczem mniej, kilka dni temu odwrócili wynik przeciwko City. Mieliśmy zły moment, ale podnieśliśmy się i walczyliśmy. 

– Czerwona kartka Bellinghama? Zapytałem, co się stał, ale nie dostałem odpowiedzi. Coś powiedział do sędziego i zobaczył czerwoną kartkę. 

– Po czerwonej kartce mogliśmy bardziej ruszyć na rywala? Tak, ale to ciągle Real Madryt, nie można o tym zapominać. Kiedy myślisz, że już ich masz, oni potrafią cię pokonać. Bez znaczenia, czy grają dobrze czy źle, albo czy grają o jednego mniej. Trzeba docenić punkt ze względu na przeciwnika, ale zawsze chcemy wygrywać i dziś się nie udało. Naszym celem była wygrana. 

– Czego zabrakło? Jesteśmy jedną z drużyn, które najczęściej dośrodkowują, ale jakość tych zagrań nie była najlepsza. Powinniśmy podejść wyżej i grać na ich połowie, ponieważ Real jest bardziej podatny na błędy, kiedy gra blisko pola karnego. 

– O czym rozmawiałem z Ancelottim? Rozmawialiśmy o czymś ogólnym, nie o konkretnej akcji. Nie widziałem, co się stało przy ręce, którą reklamował Vinícius. Bez tych informacji niewiele mogę powiedzieć.

– Co sądzę o ciągłych protestach graczy Realu? Każdy skupia się na sobie. Ja skupiam się na tym, co dzieje się na boisku. 

– Budimir najlepszym strzelcem w historii klubu? Idzie po swoje, nie zatrzymuje się i chce więcej. To wzór, zawsze chce osiągać kolejne cele. 

– Areso i Oroz nie zagrają z Celtą? Prezentujemy najlepszą wersję, gdy mamy wielu graczy do wyboru, ale jeśli nie ma danego zawodnika, musimy myśleć o tych, których mamy do dyspozycji i mieć do nich maksymalne zaufanie. Każdy będzie miał swój moment.