AS: Vinícius zorganizował w domu kolację dla całej drużyny i jednej z legend Realu Madryt

Madridismo z nieukrywaną niepewnością obserwuje, jak potoczy się przyszłość ich największej gwiazdy ostatnich lat – Viníciusa. Sam zawodnik unika wchodzenia w tę dyskusję, a zapytany o swoją przyszłość – jak miało to miejsce kilka dni temu po ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Salzburgiem – ograniczył się do stwierdzenia: „Jestem bardzo podekscytowany możliwością dalszej walki o wszystkie trofea w tej koszulce i z pomocą moich kolegów z drużyny”. Nie powiedział jednak wprost, że zostanie w Realu Madryt na kolejne sezony, stwierdza AS.

Mimo to w drużynie panuje przekonanie, że Vini jest w pełni zaangażowany i lojalny wobec zespołu. Co więcej, jego gesty świadczą o przywiązaniu zarówno do kolegów, jak i do całego projektu. Jak ustalił AS, kilka tygodni temu Brazylijczyk zaprosił wszystkich zawodników Realu Madryt na kolację do swojego domu w dzielnicy La Moraleja. Spotkanie cieszyło się dużą frekwencją – zabrakło jedynie Gülera, Endricka i Vallejo, którzy wyjaśnili swoją nieobecność i mieli ku niej uzasadnione powody.

Ramos… i walizki Louis Vuitton
Kolacji towarzyszyła świetna atmosfera, a zbiegła się ona w czasie z meczami, w których drużyna zaczęła odzyskiwać formę. Vinícius okazywał wiele serdeczności swoim kolegom z szatni, a na kolacji do zespołu dołączyła także jedna z legend klubu – Sergio Ramos.

Podczas spotkania dominowała pozytywna energia, a wszystkim rzuciło się w oczy, że Vini był wyjątkowo ciepły i przyjacielski wobec każdego z obecnych. Nie był to jego pierwszy gest wobec drużyny – po zdobyciu nagrody The Best podarował wszystkim kolegom luksusowe walizki Louis Vuitton. Trudno więc wyobrazić sobie, by latem zdecydował się na odejście, podsumowuje AS.