Advertisement
Menu
/ marca.com

Wielka transformacja Realu Madryt pod rządami Florentino Péreza

Zmiany jeszcze się nie zakończyły, ponieważ prezes Królewskich ma przed sobą kolejne cztery lata, by ostatecznie ukształtować Real Madryt zgodnie ze swoją wizją i ambicjami.

Foto: Wielka transformacja Realu Madryt pod rządami Florentino Péreza
Florentino Pérez. (fot. Getty Images)

Prezes Realu Madryt już wie, że będzie mógł pozostać na czele klubu przez kolejne cztery lata. Stanowisko objął w 2000 roku i od tamtej pory całkowicie odmienił Los Blancos, przekształcając ich w najbardziej dochodową organizację sportową na świecie – a sukcesy sportowe to tylko jeden z elementów tej przemiany. To właśnie brak takiego rozwoju kosztował Lorenzo Sanza utratę stanowiska, torując drogę dla obecnego prezesa. Z wyjątkiem trzyletniej przerwy w latach 2006–2009, to właśnie Pérez nieprzerwanie kieruje klubem.

Pod jego rządami Real Madryt zdobył siedem Pucharów Europy (2002, 2014, 2016, 2017, 2018, 2022 i 2024), siedem Klubowych Mistrzostw Świata, siedem mistrzostw Hiszpanii, sześć Superpucharów Europy, trzy Puchary Króla i siedem Superpucharów Hiszpanii w piłce nożnej. W koszykówce dorobek klubu obejmuje trzy Puchary Europy, jeden Puchar Interkontynentalny, osiem mistrzostw Hiszpanii, siedem Pucharów Króla i dziewięć Superpucharów Hiszpanii. Najbliższym celem jest ponowne zdobycie tytułów w dwóch najważniejszych rozgrywkach, ale warto pamiętać o jednym trofeum, którego jeszcze nikt nie wygrał – Klubowych Mistrzostwach Świata w nowej formule, zauważa MARCA.

Mimo 22 lat na czele klubu Florentino Pérez nie zamierza obniżać poprzeczki. W nowej kadencji czeka go wiele wyzwań, które musi zrealizować lub doprowadzić do końca. Priorytetem jest utrzymanie konkurencyjności drużyny na europejskiej scenie, co Królewscy udowodnili w ostatnich latach, zdobywając sześć Pucharów Europy w ciągu dekady.

Superliga i nowe Bernabéu
Największym projektem Péreza pozostaje Superliga. Prezes Realu Madryt niezmiennie uważa, że piłka nożna potrzebuje zmian, a najlepszym rozwiązaniem jest odcięcie się od systemu narzuconego przez UEFA. Równocześnie dobiega końca modernizacja Estadio Santiago Bernabéu – flagowego projektu jego prezesury.

Kolejnym strategicznym celem jest zmiana struktury właścicielskiej klubu, aby zapewnić jego przyszłość i zagwarantować, że Real Madryt na zawsze pozostanie w rękach socios.

Ewolucja modelu klubu
Gdy Florentino Pérez przejmował władzę w 2000 roku, Real Madryt właśnie zdobył swoją drugą Ligę Mistrzów pod wodzą Lorenzo Sanza, ale pod względem finansowym klub znajdował się w trudnej sytuacji. „Gdy objąłem stanowisko, poręczyłem za 147 milionów euro, bo dług był ogromny, a przychody znacznie niższe od wydatków” – wspomina Pérez.

Dziś budżet Los Blancos wzrósł z 228 milionów euro do 1,065 miliarda euro, co czyni klub liderem pod względem finansowym w Europie.

Trenerzy ery Péreza
Pierwszym szkoleniowcem za jego prezesury był Vicente del Bosque, który prowadził zespół już w chwili objęcia przez niego stanowiska i zdobył Ligę Mistrzów. Od tamtej pory Real Madryt prowadzili kolejno Queiroz, Camacho, García Remón, Luxemburgo i López Caro w pierwszej kadencji Péreza, a następnie Pellegrini, Mourinho, Ancelotti, Benítez, Zidane, Lopetegui, Solari oraz ponownie Zidane i Ancelotti, który obecnie pozostaje na stanowisku i ma jeszcze rok kontraktu.

Kolejne cztery lata
Nie ma wątpliwości co do wpływu, jaki Florentino Pérez wywarł na Real Madryt. Nawet jego najwięksi przeciwnicy w świecie futbolu, tacy jak Javier Tebas czy Aleksander Čeferin, nie mogą ignorować dokonań prezesa Królewskich. W ekspresowych wyborach, które odbyły się w ostatnich dwóch tygodniach, nikt nie zdecydował się na start przeciwko niemu.

Podczas ostatniego zgromadzenia Pérez jasno określił swój najważniejszy cel: „Nasz klub musi mieć strukturę organizacyjną, która ochroni nas jako instytucję i jako właścicieli Realu Madryt. Możecie być pewni, że zrobimy wszystko, co konieczne, by klub pozostał własnością socios – tak jak przez całe 122 lata naszej historii. W skrócie – aby nikt nie mógł odebrać nam naszego dziedzictwa”. To zapowiedź zmian, które Pérez konsekwentnie wprowadza, zauważa MARCA.

Strategia sportowa
W ostatnich latach Real Madryt przyjął strategię, która nie podąża za oczekiwaniami kibiców czy mediów. Klub trzyma się jasno wyznaczonej ścieżki, niezależnie od presji z zewnątrz. Ten model działa, a kluczowe decyzje podejmuje triumwirat składający się z Péreza, José Ángela Sáncheza (pełniącego obowiązki dyrektora generalnego, sportowego i teraz także członka zarządu) oraz Juniego Calafata. Niektóre ich decyzje budzą kontrowersje, ale są podejmowane z przekonaniem, a nie pod wpływem opinii publicznej.

Pełne wsparcie klubu ma Carlo Ancelotti. Włoch ma jeszcze rok kontraktu, a choć sezon nie zawsze przebiegał gładko, jego pozycja pozostaje niezagrożona. Ostatecznie to wyniki zdecydują o jego przyszłości. Sam Ancelotti podchodzi do tego spokojnie: „Nigdy w życiu nie będę decydował o dacie mojego odejścia z tego klubu. Kiedyś ten moment nadejdzie, ale nie wiem, kiedy to się stanie. Może jutro, może za kilka meczów, za rok, za pięć lat”.

Stabilność w zarządzie
Wśród kluczowych postaci w zarządzie nadal znajdują się współpracownicy Péreza z początku jego kadencji – Enrique Sánchez, Manuel Cerezo i Jerónimo Farré. Dołączyli do nich później Gumersindo Santamaría, José Luis del Valle, Pedro López Jiménez, Fernández de Blas, Catalina Miñarro i Enrique Pérez. Do kluczowych dyrektorów należą również José Ángel Sánchez, Manuel Redondo i Manuel Gómez. Nową twarzą w strukturach klubu jest Francisco García Sanz – były prezes Wolfsburga, związany z Volkswagenem, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!