Tylko dwie wygrane Leganés z Realem w historii… i obie w Pucharze Króla

W ćwierćfinale Pucharu Króla podopieczni Carlo Ancelottiego zmierzą się na Estadio Municipal Butarque z Leganés. Na papierze Real Madryt jest wyraźnym faworytem tego spotkania, ale w tym sezonie ligowym Los Pepineros udowadniali już, że nie można ich lekceważyć. AS przypomina, że pod koniec 2024 roku zespół Borjy Jiméneza pokonał Barcelonę na wyjeździe 1:0, a kilka dni temu ograł na własnym stadionie Atlético, również 1:0.

W bieżących rozgrywkach Królewscy mają już za sobą jedną wizytę na Butarque. Była to wizyta dosyć udana, bo gracze Carletto wygrali 3:0 po bramkach Kyliana Mbappé, Fede Valverde i Jude'a Bellinghama. Teraz jednak okoliczności są nieco inne, a Leganés ma ochotę na pokonanie trzeciego z wielkiej trójki. „Musimy już tylko ograć Real”, żartowali piłkarze po sobotniej potyczce z Atlético. 

Real Madryt i Leganés zagrali ze sobą w 15 oficjalnych meczach. Hiszpański dziennik przypomina, że Los Pepineros w całej swojej historii tylko dwukrotnie wygrali z Los Blancos, ale oba triumfy miały miejsce właśnie w ramach rywalizacji o Puchar Króla. 

Mniej bolesna, z perspektywy madridistas, była ostatnia porażka. 16 stycznia 2019 roku w ramach rewanżowego starcia 1/8 finału gospodarze ograli na Butarque Królewskich 1:0, a autorem jedynego trafienia był Martin Braithwaite. Ostatecznie do kolejnej rundy i tak awansował Real Madryt, który tydzień wcześniej wygrał na Santiago Bernabéu 3:0. 

Rok wcześniej nie było już tak kolorowo. W sezonie 2017/18 obie drużyny również zmierzyły się ze sobą w ćwierćfinale. Królewscy wywieźli dobry wynik ze stadionu rywala, wygrywając 1:0 po bramce Marco Asensio. W rewanżu w stolicy Hiszpanii piłkarze Leganés sprawili ogromną niespodziankę i wyrzucili Real z Pucharu Króla. Goście wygrali 2:1 po golach Javiera Eraso i Gabriela Pires i uciszyli Santiago Bernabéu. Sam Zinédine Zidane przyznał jakiś czas później, że właśnie po tamtej porażce zaczął poważnie myśleć o opuszczeniu ławki trenerskiej. 

W sumie oba kluby mierzyły się ze sobą w czterech edycjach Pucharu Króla. Do wspomnianych dwumeczów z 2018 i 2019 roku trzeba bowiem dodać pojedyncze starcia z 2003 i 2004 roku. W pierwszym z nich Królewscy wygrali 4:3, a rok później triumfowali 2:1.