Relevo: Real chce Zubimendiego, a Sociedad myśli już o jego następcy
Baskijski pomocnik idealnie pasuje do trenera Xabiego Alonso i cieszy się dużym uznaniem w klubie.
Martín Zubimendi. (fot. Getty Images)
Real Madryt przeżywa szczęśliwe chwile. Kolekcjonuje trofea, cieszy się grą najlepszych piłkarzy obecnych czasów, a nowoczesny stadion, choć nie obyło się bez kontrowersji, dodaje splendoru. Właśnie tak w te świąteczne tygodnie przedstawiali swój klub członkowie zarządu Królewskich. W rozmowach o futbolu wskazywali jednak na dwa braki w swojej kadrze, poza pechem związanym z kontuzjami: brak większej liczby hiszpańskich zawodników oraz pewnej „iskry intelektu” w środku pola po odejściu Toniego Kroosa, stwierdza Relevo.
Z tych powodów od dawna na ich radarze znajduje się jedno nazwisko: Martín Zubimendi. Piłkarz Realu Sociedad, podobnie jak Rodri, wzbudza ich zachwyt. Mając 25 lat i będąc u szczytu swojej kariery, jest jednym z kluczowych celów transferowych Los Blancos, informuje Relevo.
Zubimendi, który zdobył z Hiszpanią mistrzostwo Europy i odegrał kluczową rolę w finale, wyróżnia się łatwością i inteligencją w odczytywaniu gry. Ma też jasno określoną cenę – 60 milionów euro, co odpowiada jego klauzuli wykupu. Najwięksi z Premier League już próbowali go pozyskać – Liverpool latem, a Manchester City w obecnym zimowym okienku transferowym. Jednak sam Martín wydaje się wstrzymywać z decyzją, zauważa Relevo.
Opinie o nim są jednogłośnie pozytywne. W Realu Sociedad, w reprezentacji, wśród kolegów, rywali i trenerów – wszyscy go chwalą. Na szczególną uwagę zasługuje jego relacja z Xabim Alonso. Trener Bayeru Leverkusen miał okazję pracować z Zubimendim, gdy prowadził rezerwy Realu Sociedad. Obaj dzielą tego samego agenta i darzą się wzajemnym podziwem. Dla Zubimendiego Xabi to wzór, a sam Alonso marzy o ponownej współpracy.
Wszystko wydaje się układać idealnie. Obaj Baskowie – Zubimendi i Alonso – są częścią długoterminowych planów Realu Madryt. W Valdebebas panuje zgoda, że Xabi Alonso ma zostać następcą Ancelottiego w 2025 lub 2026 roku. Z kolei Martín również jest wysoko na liście priorytetów. Obaj są podekscytowani możliwością pracy razem, choć ich potencjalne transfery traktowane są jako niezależne operacje. Jednak pewne przeszkody nadal istnieją.
Największym problemem jest nadmiar zawodników w środku pola Realu Madryt. Aby zrobić miejsce dla Zubimendiego, nie można wykluczyć odejścia jednego z obecnych graczy, a Aurélien Tchouaméni wydaje się być rozważany jako potencjalny kandydat do sprzedaży. Niewątpliwie kwestie związane z Xabim i Martínem będą przedmiotem rozmów w najbliższych miesiącach, a ich realizacja zależy od wyników na koniec sezonu, donosi Relevo.
Tymczasem w Realu Sociedad coraz bardziej oswajają się z myślą, że Zubimendi prędzej czy później odejdzie. Intuicja podpowiada im, że jego transfer do Realu Madryt może być połączony z przyjściem Xabiego Alonso. Klub liczy, że uda się zatrzymać go jak najdłużej – najlepiej do 2026 roku zamiast 2025 (zwłaszcza że odrzucił już ofertę Liverpoolu). Jednak już teraz myślą o jego następcy.
Jest nim Jon Gorrotxategi. Ten pomocnik z Kraju Basków błyszczy obecnie w Mirandés, gdzie gra na wypożyczeniu z Realu Sociedad. Klub postrzega go jako naturalnego następcę Zubimendiego. Gorro pod wieloma względami przypomina Martina. Jego wypożyczenie kończy się w czerwcu, a potem wróci do Zubiety, by być częścią przyszłości Realu Sociedad.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze