Al-Khelaïfi: Zainteresowane tylko sobą separatystyczne kluby szukają rozłamu
Katarczyk rozesłał notatkę do swoich sojuszników, całkowicie odrzucając nowy projekt Superligi.
Nasser Al-Khelaïfi, prezes PSG, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Klubów i najlepszy lider w futbolu. (fot. Getty Images)
Superliga w tym tygodniu zaprezentowała swoją nową wersję pod nazwą Liga Unify z nowym formatem rozgrywek. Brytyjskie Sky Sports dotarło do notatki, jaką Nasser Al-Khelaïfi rozesłał do zarządu Europejskiego Stowarzyszenia Klubów. Katarczyk to prezes Paris Saint-Germain, ale także właśnie tej organizacji.
Jego komentarz do nowej Superligi nie jest publiczny, ale Sky Sports cytuje, że Al-Khelaïfi odpowiada na Ligę Unify w jasny sposób: „desperacko pragną rozgłosu”. Katarczyk podkreśla w swojej wiadomości, że A22, czyli promotor Ligi Unify, to „firma konsultingowa pracująca dla Realu Madryt”. „To trzeci okres świąteczny, w którym absolutnie niereprezentatywni konsultanci ds. zarządzania i zainteresowane tylko sobą separatystyczne kluby szukają rozłamu w europejskim i światowym futbolu. Za każdym razem poprzez lekko dostosowany i zmieniony projekt, ale zawsze w podstawie z tymi samymi motywacjami i tworzony jedynie dla ich własnych zysków”.
„W tej sprawie pozostajemy w stałym kontakcie z UEFA, FIFA i innymi interesariuszami, a także naszymi członkami”, dodaje Al-Khelaïfi. „Ta propozycja to nic nowego, a jedynie ostatnia z dużej liczby zagrywek pr-owych A22, by skupić uwagę na ich destrukcyjnej idei, którą jest podważenie konstruktywnego i progresywnego partnerstwa Europejskiego Stowarzyszenia Klubów z UEFA. W odpowiedzi na cyniczną komunikację przeciwko europejskiej piłce klubowej, musimy być mądrzy i zagwarantować, że naszych 731 członków dobrze zna nasze stanowisko oraz fakty. UEFA i FIFA ze swojej strony przejrzą najnowszą komunikację od A22 i jeśli będzie trzeba, odpowiedzą w nowym roku”.
Prezes PSG podkreśla, że A22 „wyraźnie lekceważy zasady zrównoważonego rozwoju finansowego” i ciągle nie ujawniło, „kto tak naprawdę tym zarządza i kto to finansuje”. „Argumentują, że obecny format europejskich pucharów daje przewidywalne wyniki i zmniejsza ekscytację kibiców, ale po kilku miesiącach od jego wprowadzenia rzeczywistość pokazuje, że nie jest to prawda. Ich propozycja jest praktycznie taka sama, po prostu zawiera mniej ekip. Krytykują też przeładowany terminarz, gdy jednocześnie nie proponują niczego, co mogłoby to zmienić", podsumował Katarczyk.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze