Sąd utrzymuje wyrok przeciwko El Confidencial za naruszenie dobrego imienia Florentino Péreza
El Confidencial będzie musiał zapłacić Florentino Pérezowi symboliczne odszkodowanie w wysokości 1 euro.
Florentino Pérez podczas wczorajszego meczu z Rayo Vallecano. (fot. Getty Images)
W październiku 2022 roku sąd pierwszej instancji numer 42 w Madrycie rozstrzygnął na korzyść Florentino Péreza pozew przeciwko El Confidencial w sprawie taśm z prywatnymi wypowiedziami prezesa. W tym miesiącu sąd Prowincji Madrytu utrzymał wyrok skazujący portal El Confidencial za naruszenie prawa do ochrony dobrego imienia prezesa Realu Madryt. Sprawa dotyczy publikacji z lipca 2021 roku, w której ujawniono zmanipulowane i wyrwane z kontekstu nagrania audio, mające na celu zdyskredytowanie Péreza. Wyrok oddala apelację wydawnictwa Titania Compañía Editorial i jego dyrektora, podtrzymując decyzję o obowiązku opublikowania pełnego orzeczenia sądowego w wersji drukowanej i cyfrowej na łamach gazet AS, MARCA, El Confidencial, El País oraz El Mundo. Ponadto nakazuje trwałe zaprzestanie rozpowszechniania spornych nagrań, informuje OKDiario.
Sąd uznał, że portal opublikował w sposób stronniczy i zmanipulowany fragmenty prywatnych rozmów, które łącznie trwały ponad 37 godzin. Zostały wybrane jedynie te fragmenty, które mogły wzbudzić największe kontrowersje i zaszkodzić wizerunkowi powoda. W wyroku podkreślono, że nagrania przedstawiono „bez odzwierciedlenia pełnego kontekstu, w jakim się odbywały”, co „uniemożliwia zrozumienie, skąd wzięły się te komentarze, w jakiej rozmowie padły oraz czy były odpowiedzią na pytania rozmówcy”.
Wszystkie fragmenty przetłumaczone na język polski można znaleźć poniżej:
- Taśmy Florentino cz.1: „Raúl i Casillas to dwa wielkie oszustwa”
- Taśmy Florentino cz.2: „Casillas jest bardzo niski, to pantoflarz”
- Taśmy Florentino cz.3: „Cristiano to imbecyl, z Mourinho są nienormalni”
- Taśmy Florentino cz.4: „Del Bosque to nie jest trener, nie zna się na niczym”
- Taśmy Florentino cz.5: „Trzeba wygrać bitwę z dziennikiem MARCA i telewizją publiczną”
- Taśmy Florentino cz.6: „Legendy myślą, że będą żyć z Realu do śmierci”
- Taśmy Florentino cz.7: „Graliśmy spektakularnie aż te sku**ysyny się zmęczyły…”
- Taśmy Florentino cz.8: „Laskę, z którą się widujesz, piep**ył cały Inter i cały Milan”
Manipulacja informacjami
Sąd odrzucił argument obrony, że nagrania są prawdziwe, wskazując, iż „prawdziwość nie występuje w przypadku manipulacji przekazem”. Zdaniem sądu publikacja nagrań miała na celu „wpływanie na opinię publiczną w sposób negatywny wobec powoda”, a nie rzetelne informowanie.
Wyrok szczególnie krytykuje sposób, w jaki El Confidencial wykorzystało nagrania w podcastach i artykułach, intensyfikując kampanię mającą na celu przedstawienie Florentino Péreza jako „osoby manipulującej, zawodowo i biznesowo, której poczucie wyższości sprawia, że gardzi zawodnikami oraz innymi przedstawicielami świata futbolu i mediów, realizując wyłącznie swoje interesy kosztem klubu i sportowców”.
Choć sąd przyznał jedynie symboliczne odszkodowanie w wysokości jednego euro, uznał za adekwatną karę nakaz publikacji wyroku w głównych mediach sportowych i ogólnokrajowych. Ma to na celu naprawienie szkód wyrządzonych dobremu imieniu powoda, umożliwiając publiczności zapoznanie się z „przyczynami i zakresem naruszenia”.
Krytyka montażu nagrań
Sąd w szczególności zwrócił uwagę na manipulacyjny charakter montażu nagrań. W uzasadnieniu wskazano: „Nie opublikowano pełnych 37 godzin nagrań, co byłoby wymogiem rzetelności dziennikarskiej. Zamiast tego przedstawiono jedynie fragmenty, które mogły wywołać największe kontrowersje, wyrwane z kontekstu i bez uwzględnienia pytań czy komentarzy poprzedzających te wypowiedzi”.
Zdaniem sądu, gdyby celem rzeczywiście było „pokazanie prawdziwego oblicza [Florentino Péreza]” oraz „uświadomienie socios klubu, jakim człowiekiem jest ich prezes”, informacje powinny zostać przedstawione w sposób kontekstowy, bezstronny i pozbawiony manipulacji czy negatywnych subiektywnych ocen.
„Niszczy zawodników”
Sąd wskazał również, że celem publikacji było „wyjaśnienie powodów, dla których kluczowe postacie Realu Madryt opuściły klub w niejasnych okolicznościach, nieadekwatnych do ich wkładu w drużynę”. W wyroku podkreślono, że działania El Confidencial miały na celu przedstawienie Florentino Péreza jako osoby, która „niszczy zawodników na poziomie osobistym”, wykazując „manipulacyjne, interesowne i aroganckie zachowanie”. Według sądu dziennikarze starali się udowodnić, że „pomimo znanego publicznie wizerunku przyjaznego i ojcowskiego podejścia do zawodników, w rzeczywistości ich lekceważył, ukrywając swoją prawdziwą osobowość, która zniszczyła zespół”.
Kolejny wyrok przeciwko El Confidencial|
Wyrok ten to kolejna przegrana sprawa portalu. Sąd Prowincji Madrytu nakazał również sprostowanie informacji opublikowanych przez El Confidencial na temat Organizacji Konsumentów i Użytkowników (OCU). Portal opublikował dwa artykuły w 2023 roku, które oskarżały OCU o niejasne praktyki biznesowe. Sąd uznał te informacje za niezgodne z prawdą i nakazał ich korektę.
W szczególności sąd zobowiązał El Confidencial do wyjaśnienia, że OCU nie pobiera prowizji od pozwów zbiorowych, lecz jedynie „rekompensaty za koszty”, że nie jest międzynarodową korporacją, a działa wyłącznie w Hiszpanii, oraz że nie prowadzi reklam produktów ani firm.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze