Mbappé: William Saliba również zasłużył na to trofeum
Dzień przed swoim wywiadem w programie Clique na początku grudnia, France Football spotkało się z Kylianem Mbappé, aby wręczyć mu nagrodę dla najlepszego francuskiego piłkarza sezonu oraz przeprowadzić sesję zdjęciową. Vincent Garcia z L'Équipe postanowił przy okazji stworzyć reportaż z tej wizyty w Madrycie. Prezentujemy jego pełnej tłumaczenie.
Kylian Mbappé podczas sesji zdjęciowej w Madrycie. Autorem fotografii jest Ali Sallusti. (fot. L’Équipe)
Zobaczyć Kyliana Mbappé (prawie) sam na sam to zawsze wydarzenie, nawet jeśli nie ma z tego „wielkiego newsa”, a jedynie sympatyczne, nieformalne spotkanie, które zostało zorganizowane i dopięte w zaledwie kilka dni. W towarzystwie fotografki, zespół France Football udał się do Madrytu 2 grudnia – dzień przed jego wywiadem dla CANAL+ – na sesję zdjęciową i wręczenie trofeum FF dla najlepszego francuskiego piłkarza minionego sezonu. Przy okazji przekazano mu także Trofeum Gerda Müllera dla najlepszego strzelca kontynentu w sezonie 2023/2024, którego nie mógł odebrać podczas ceremonii Złotej Piłki 28 października. Powód? Real Madryt zbojkotował galę.
Aby podzielić się swoimi przemyśleniami na temat obecnego stanu ducha, Realu, reprezentacji Francji, opaski kapitańskiej, Didiera Deschampsa, wyjazdu do Szwecji, trudności w PSG czy nawet życia osobistego i rodzinnego, Mbappé – którego słowa były długo wyczekiwane – wybrał program Clique Moulouda Achoura. Wywiad został nagrany w jego madryckim domu 3 grudnia, a wyemitowany w niedzielę, 8 grudnia. Decyzja o wyborze tego formatu była skonsultowana z jego bliskimi, przede wszystkim z matką, Fayzą Lamari, która jest jego faktyczną doradczynią ds. komunikacji, mimo że tytuł ten formalnie należy do Patricii Goldman. Jednak fakt, że Mbappé 20 grudnia skończy 26 lat, pokazuje, iż potrafi podejmować decyzje samodzielnie. Rozważano także inny format – na przykład rozmowę z czytelnikami dużego dziennika – jako uzupełnienie wystąpienia w CANAL+ w godzinach największej oglądalności. Ostatecznie ten pomysł nie przekonał zawodnika, co wskazuje, że jego publiczne wypowiedzi będą w przyszłości rzadsze.
Niepokój wokół reprezentacji
W tym kontekście prasa sportowa, zajmująca się na co dzień grą i boiskiem, nie miała wiele do powiedzenia. To Mbappé decyduje, a media muszą się dostosować do reguł gry narzucanych przez gwiazdę tej rangi. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy wielki sportowiec wybiera ogólny program telewizyjny, który ma być bardziej intymny i mniej skoncentrowany na piłce nożnej. Mbappé występował już w głównym wydaniu wiadomości TF1 o 20:00. Z kolei jego poprzedni wywiad na wyłączność, sprzed jedenastu miesięcy, był częścią programu Envoyé spécial Élisę Lucet na antenie France 2 w styczniu 2024 roku.
Co wynika z jego wystąpienia w CANAl+? Celem programu Clique nie było wyjaśnienie, dlaczego woli grać na lewym skrzydle niż na środku ataku, ani dlaczego woli otwierać stopę przy rzutach karnych. Jeśli jednak szukał platformy do przekazania swoich myśli na inne tematy, to ją znalazł.
Wyprawa do Szwecji i kontrowersje
Jego wyjazd do Szwecji w październiku, kiedy to wszczęto dochodzenie w sprawie gwałtu i napaści seksualnej? „To mnie nie dotyczy” – powiedział, sugerując, że stawiłby się na wezwanie sądu, gdyby było to konieczne. Ostatecznie nie będzie musiał, ponieważ szwedzka prokuratura umorzyła sprawę z powodu braku dowodów.
Reprezentacja, Deschamps, opaska kapitańska
To temat, w którym jego wypowiedzi były najbardziej niejednoznaczne, balansując między przywiązaniem do reprezentacji a pewnym żalem wobec krytyki, jaka na niego spadła – w tym rasizmu po EURO 2021 – oraz oczekiwań związanych z opaską kapitańską, które według niego były znacznie wyższe niż wobec jego poprzednika, Hugo Llorisa.
PSG i trudny sezon
Jeśli chodzi o miniony rok w PSG, łatwo było wywnioskować, że ma pretensje przede wszystkim do Nassera Al-Khelaïfiego, katarskiego prezesa, którego nazwisko nie padło wprost, ale to właśnie jego wskazywano jako przyczynę trudności Mbappé w minionym sezonie. Dotyczyły one zarówno odsunięcia go na „loft” latem 2023, jak i sporu finansowego o 55 milionów euro zaległych pensji i premii. Temat ten nie został jednak poruszony bezpośrednio w programie Clique.
Bardzo kontrolowane wypowiedzi
W tego rodzaju wywiadach, szczególnie gdy rozmówcą jest Kylian Mbappé, pytania są wcześniej uzgadniane, a odpowiedzi – po ich udzieleniu – podlegają akceptacji, ponieważ ich zapis jest przesyłany do autoryzacji. W tym przypadku dodatkowo zmontowano materiał przed emisją. Nie jest to zarzut ani lekcja dziennikarstwa skierowana do Moulouda Achoura i jego ekipy, ponieważ takie podejście jest nieodzowne, by w ogóle „dotrzeć” do Mbappé. Zasady są jasno określone i wszyscy uczestnicy muszą się do nich dostosować. Wiemy o tym, ponieważ w czerwcu 2023 roku, podczas wręczenia nagrody dla piłkarza sezonu, France Football miało okazję przeprowadzić krótki wywiad z Mbappé, uzupełniony sesją zdjęciową. Spotkanie, bardzo ściśle zaplanowane, odbyło się w Clairefontaine w trakcie zgrupowania reprezentacji Francji. Mbappé wykazał się profesjonalizmem, choć nie można powiedzieć, by był szczególnie serdeczny – przynajmniej mniej niż w tym roku.
Tym razem spotkanie – trwające łącznie niemal 45 minut, wliczając czas na poprawienie fryzury – miało miejsce w Madrycie dzień po wygranym meczu ligowym. Czy to dlatego, że 1 grudnia strzelił pięknego gola przeciwko Getafe? Nie wiadomo, ale napastnik podczas rozmowy ani razu nie spoglądał na zegarek. A skoro po powrocie z Hiszpanii najczęściej zadawanym pytaniem było: „Czy Mbappé jest na dnie?”, odpowiedź brzmi: nie, przynajmniej z tego, co mogliśmy zaobserwować. Potwierdziły to także jego wypowiedzi na CANAL+: „Depresja? Nie, to temat tabu w piłce, którego nie można bagatelizować. Ludzie cierpią z tego powodu. Było zmęczenie, bywało trudno, ale jak u każdego w pracy”.
Sesja zdjęciowa w Valdebebas
Uśmiechnięty, uprzejmy, zrelaksowany – podczas naszego spotkania Mbappé nie sprawiał wrażenia osoby zmagającej się z depresją ani dręczonej wątpliwościami. Od momentu dołączenia do Realu, największego klubu świata, jego występy są komentowane jeszcze intensywniej, presja medialna jeszcze większa, a ataki w mediach społecznościowych jeszcze bardziej dotkliwe. Paradoksalnie jednak czuje się w Madrycie znacznie bardziej chroniony niż w Paryżu. Ma większe wsparcie klubu – zwłaszcza trenera Carlo Ancelottiego i prezesa Florentino Péreza – oraz otoczenia, w tym kibiców i lokalnych mediów. Taka sytuacja oczywiście mu odpowiada, szczególnie że od początku sezonu zdobył już 12 bramek we wszystkich rozgrywkach w barwach Los Merengues. Choć nie zawsze wpływał na przebieg wielkich meczów, co było głównym punktem krytyki, to jego gol przeciwko Atalancie we wtorek zmienił tę narrację.
Początkowo planowano, że sesja zdjęciowa dla France Football odbędzie się w jego domu, w towarzystwie matki, która co prawda z nim nie mieszka, ale posiada w Madrycie swoje mieszkanie. Ostatecznie nie zobaczyliśmy ani jego domu, ani mamy, w przeciwieństwie do kilkunastu techników CANAL+, którzy pojawili się tam dzień później na nagranie wywiadu. W ostatniej chwili, wieczorem przed sesją, ustalono, że spotkanie odbędzie się w Valdebebas, ośrodku treningowym Realu Madryt. Biorąc pod uwagę niedawną nieobecność przedstawicieli Realu na ceremonii Złotej Piłki, trzeba być Mbappé, by zaledwie miesiąc później wynegocjować wizytę France Football u mistrza Europy.
Monaco i Luis Enrique Dowodem na to, że Real Madryt nie jest aż tak obrażony, jak mogłoby się wydawać, było powitanie w miasteczku sportowym Realu Madryt – takie jak zawsze. W poniedziałek, nieco przed godziną 14, po lekkim treningu, Kylian Mbappé pojawił się w towarzystwie klubowego rzecznika prasowego, który jednak szybko się wycofał, nie pozostawiając nas jednak sam na sam z zawodnikiem. Obecni byli jego asystentka osobista Yaelle, Bilel Ghazi – były dziennikarz L'Équipe i bliski znajomy piłkarza – jeden z ochroniarzy, a także jego fryzjer i przyjaciel Brice Tchaga, który przyleciał z Paryża, by zadbać o wygląd Mbappé przed dwiema sesjami medialnymi: dla France Football i CANAL+. Napastnik Realu po raz drugi zawitał do tej zaciemnionej sali projekcyjnej, wybranej przez dział komunikacji klubu na potrzeby sesji zdjęciowej. Pierwszy raz był tam krótko po przybyciu do Madrytu na nagranie dla klubowej telewizji. Bez większych negocjacji asystentka Mbappé uzyskała zgodę na przeniesienie drugiej części sesji do bardziej jasnego miejsca. Po przywitaniu się z obecnymi Mbappé przebrał się między dwoma fotelami, naprzeciwko wielkiego ekranu, zakładając stroje przygotowane na tę okazję przez swoich sponsorów: jednego producenta sprzętu sportowego oraz markę luksusową, w tym różową kurtkę w stylu japońskim, wycenioną na 1500 euro. Gdy siedząc na krześle, pozwalał fryzjerowi zgolić brodę i poprawić kontury fryzury maszynką, rozmowa zeszła na temat niedzielnego meczu Marsylii z Monaco, a następnie na PSG i jego obecne problemy. Nie było sensu pytać byłego piłkarza PSG, czy oglądał dokument Vous ne pouvez pas comprendre! poświęcony Luisowi Enrique – miał go na żywo codziennie przez cały poprzedni sezon. Nie był więc zaskoczony osobowością trenera, który czasem zachęcał go (bezskutecznie), by zrobił z nim kilka pompek w trakcie rozmowy. Mbappé nie mówi jednak o nim źle – darzy Luisa Enrique pewną wdzięcznością za wyciągnięcie go z „loftu” oraz szacunkiem wynikającym z tragicznej historii rodzinnej hiszpańskiego szkoleniowca. Sezon pełen wyzwań Pod wodzą Luisa Enrique, mimo nieporozumień takich jak zdjęcie go z boiska w przerwie meczu z Monaco (0:0, 1 marca) czy przedwczesna zmiana w Marsylii (65. minuta, 2:0, 31 marca), Mbappé zdobył kolejne trofea: mistrzostwo Francji i Puchar Francji. Dotarł także do półfinału Ligi Mistrzów, notując solidne występy przeciwko Realowi Sociedad w 1/8 finału oraz Barcelonie w ćwierćfinale. Co więcej, zakończył sezon z imponującym dorobkiem 44 goli w 48 meczach dla PSG oraz 52 bramkami i 20 asystami we wszystkich rozgrywkach, licząc reprezentację. To czyniło go najbardziej decydującym graczem w Europie w sezonie 2023/2024. Wyniki te zapewniły mu czwarte trofeum France Football dla najlepszego francuskiego piłkarza sezonu – wyrównując rekord Karima Benzemy i będąc tylko o krok od wyniku Thierry'ego Henry’ego. Walka o uznanie W tym roku jednak, w przeciwieństwie do sezonu 2022/2023, naznaczonego wielkim występem na Mundialu w Katarze, zwycięstwo nie przyszło łatwo. W głosowaniu wyprzedził Williama Salibę – obrońcę Arsenalu, który również pochodzi z Bondy – zaledwie o pięć punktów. Saliba, trenowany w młodości przez ojca Mbappé, Wilfrida, był jego wyborem numer jeden w głosowaniu. „Trzeba być uczciwym” – powiedział Mbappé. „On również na to zasłużył”. Mimo znakomitych statystyk, które dały mu szóste miejsce w plebiscycie Złotej Piłki – jednym z jego celów kariery – Mbappé podzielił jury, składające się z byłych zwycięzców tego wyróżnienia. Spośród 27 głosujących, 13 nie uwzględniło go w swoich typach. Powodem mogły być jego przeciętne występy na EURO, rozgrywane z kontuzją nosa, lub brak wpływu na kluczowe wydarzenia w półfinałach Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund. Nie zawsze jednak chodzi o obiektywne przyczyny. Niektórzy, jak Luis Fernandez, Manu Amoros czy Jean-Pierre Papin, zapomnieli o nim już po Mundialu. Karim Benzema, znany ze swojej niechęci wobec Mbappé, również nie oddał na niego głosu. Powrót do wielkiej formy Spadek popularności wśród obecnych i byłych zawodników powinien dać Mbappé do myślenia, zwłaszcza że także jego koledzy z reprezentacji, jak N’Golo Kanté, nie przyznali mu punktów. Być może, podobnie jak kibice, oni także czekają na powrót „wielkiego Mbappé” – piłkarza, którego przyspieszenia budziły lęk wśród rywali, a podziw u partnerów z drużyny. Tego, który jednym zagraniem potrafił zmienić przebieg wielkiego meczu i wywołać aplauz stadionu, gdy dostawał piłkę na wolnej przestrzeni. Który w wieku 23 lat strzelił już cztery gole w finale Mistrzostw Świata, nie zawodząc także przy rzutach karnych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze