Oficjalnie: FIFA zatwierdziła Mistrzostwa Świata 2030 w Hiszpanii, Portugali i Maroku

W październiku tego roku FIFA ogłosiła oficjalnie, że Mistrzostwa Świata odbędą się w Hiszpanii, Portugalii i Maroku. Warunkiem było jednak pomyślne zakończenia procesu licytacji przeprowadzonego przez FIFA i zatwierdzenie tej decyzji podczas Nadzwyczajnego Kongresu FIFA, co stało się właśnie dzisiaj przez aklamację, bez głosowania, ponieważ ibero-marokańskia kandydatura była jedyną zgłoszoną.

Mundial odbędzie się na 20 stadionach rozmieszczonych w trzech krajach. Hiszpania zapewniła sobie największą liczbę aren – 11. Będą to: Santiago Bernabéu, Metropolitano, Nou Camp Nou, RCDE Stadium, La Cartuja, La Romareda, Anoeta, La Rosaleda, Gran Canaria, San Mamés i Riazor. Łącznie zaangażowanych będzie dziewięć hiszpańskich miast, ponieważ Barcelona i Madryt wystawią po dwa stadiony.

Mecze będą rozgrywane też na sześciu stadionach w Maroku i trzech w Portugalii. Największą niewiadomą, która zostanie rozstrzygnięta w późniejszym czasie, jest lokalizacja wielkiego finału. Trzy areny przeszły wstępny proces selekcji FIFA i ubiegają się o to wyróżnienie: Bernabéu, Nou Camp Nou oraz stadion w Casablance. Ostateczną decyzję podejmie organ kierowany przez Gianniego Infantino.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami mecze inaugurujące – trzy – odbędą się w Ameryce Południowej, co będzie hołdem dla pierwszych Mistrzostwa Świata, zorganizowanego w 1930 roku w Urugwaju. Pozostała część turnieju zostanie rozegrana w Hiszpanii, Maroku i Portugalii. Wstępne daty turnieju to od 13 czerwca do 21 lipca.

Hiszpania będzie gospodarzem Mistrzostw Świata po 48 latach od ostatniego turnieju, który odbył się w 1982 roku. Tym razem zorganizuje je wspólnie z Marokiem i Portugalią, które debiutują jako współgospodarze. Mecze w Maroku będą drugim przypadkiem w historii, kiedy Mundial zawita na kontynent afrykański – poprzednio miało to miejsce w RPA w 2010 roku.

Mundial w Hiszpanii to uznanie dla wysiłków, jakie Hiszpańska Federacja Piłkarska wkładał od lat w organizację wielkich wydarzeń sportowych. Wraz z Portugalią, na wyraźne życzenie byłego prezesa Luisa Rubialesa, Hiszpania wcześniej zgłosiła kandydaturę do organizacji EURO 2028.

UEFA jednak zasugerowała, by wycofać tę propozycję i ustąpić miejsca Wielkiej Brytanii i Irlandii, które ostatecznie zorganizują EURO. W zamian UEFA obiecała pełne poparcie dla kandydatury Hiszpanii, Portugalii i Maroka na gospodarzy Mundialu 2030 – co teraz stało się faktem.

Decydującym krokiem okazało się włączenie do projektu Maroka, co zapewniło poparcie Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CAF) i jej 54 członków. Początkowo planowano również uwzględnienie Ukrainy, ale wykluczono ją z powodu niestabilnej sytuacji związanej z wojną oraz problemów w krajowej federacji.

W ten sposób Hiszpania, Portugalia i Maroko dotarły do końcowej fazy wyboru FIFA jako jedyni kandydaci, dysponując wieloma atutami przemawiającymi za przyznaniem im organizacji turnieju. Na sześć lat przed 2030 rokiem stało się to rzeczywistością. Hiszpania ma swój Mundial. Hiszpania żyje Mundialem.