Playmaker Vinícius

MARCA stwierdza, że Vinícius Junior wyszedł na murawę Gewiss Stadium i po raz kolejny przekroczył własne granice. Brazylijczykowi udało się strzelić piątego gola w fazie ligowej Ligi Mistrzów i po raz pierwszy w swojej karierze pokazał się w innej roli niż zwykle. Zmiana w jego sposobie poruszania się otworzyła przestrzeń dla kolegów z drużyny, a sam Vini kiedy tylko miał kontakt z piłką, tworzył zagrożenie. 

„Kluczem była mobilność z przodu. Vinicius dużo się ruszał, aby zabierać Kylianowi środkowego obrońcę. Trzeciego gola zdobyliśmy dzięki zmianie pozycji Viniciusa i Bellinghama”, wyznał Carlo Ancelotti po ważnym zwycięstwie nad Atalantą. Rola rozgrywającego dla Viniego kompletnie rozregulowała grę podopiecznych Gasperiniego. Brazylijczyk wypełniał obowiązki pomocnika, podprowadzając piłkę do przodu i pomagając drużynie, wydawał się grać w stylu podobnym do Benzemy. Odnalezienie się w środku pola pozwala mu się rozwijać i może pomóc drużynie w razie potrzeby. 

MARCA zauważa, że gol na 3:1 zrodził się z jednego z nowych ruchów Viniciusa. Brazylijczyk cofnął się głęboko i niczym Kroos, swoim podaniem, wypuścił w bój Bellinghama, który wbiegł w wolną przestrzeń. Anglik zmylił De Roona zwodem i posłał piłkę do siatki.

Heatmapy pokazują średnią pozycję danego zawodnika na podstawie miejsc na boisku, w których miał kontakty z piłką. Ta Brazylijczyka wyjaśnia plan Realu przeciwko Atalancie. Vini poruszał się swobodnie w ataku, ale najczęściej pojawiał się na pozycji rozgrywającego. To nowa rola dla gracza, który do tej pory zawsze wyrządzał szkody na lewej flance. Mobilność sprawia, że jego futbol jest jeszcze bardziej niebezpieczny i nieprzewidywalny. Vinícius zdobył gola i zaliczył asystę, miał 63% skuteczności podań (26/41), dwa celne długie podania i 4 wygrane pojedynki, które przywróciły Real do życia.