Advertisement
Menu
/ marca.com

Początek odliczania w sprawie Alaby

Podczas gdy w Madrycie głowią się, jak rozwiązać problemy z obroną i brakami kadrowymi w tej formacji, na horyzoncie pojawia się rozwiązanie, które może jeszcze skuteczniej powstrzymać działaczy przed zimowymi zakupami. Coraz bliższy jest bowiem powrót Davida Alaby.

Foto: Początek odliczania w sprawie Alaby
David Alaba. (fot. Getty Images)

Austriak stawia kolejne kroki w żmudnym procesie powrotu do zdrowia. Wydaje się, że tym razem to już naprawdę ostatnia prosta. W połowie października David mógł już biegać po murawie, dziś zaś wreszcie założył korki i wykonywał ćwiczenia z piłką. To dla Ancelottiego wspaniała wiadomość. Alaba do momentu odniesienia paskudnej kontuzji był dla trenera absolutnie kluczowym ogniwem. Tęsknota za nim jest zaś jeszcze bardziej odczuwalna ze względu na kłopoty zespołu w defensywie. Choć minie jeszcze trochę, nim znów zobaczymy go w meczu, to jednak w końcu można rozpocząć faktyczne odliczanie. Start zimowego okienka ze sporym prawdopodobieństwem zbiegnie się w czasie akurat z powrotem na boisko Davida. 

Jeszcze przed kilkoma miesiącami trudno było określić datę powrotu Alaby, teraz jednak wyjście z tunelu staje się coraz bliższe. Wykonywanie ćwiczeń z piłką jest najlepszym dowodem na to, że w ostatnich tygodniach proces rehabilitacyjny wyraźnie przyspieszył. David daje sobie sprawę z potrzeb zespołu i delikatnej sytuacji Królewskich. Dlatego też daje z siebie jeszcze więcej, by jak najszybciej wesprzeć drużynę już na boisku. Po takim czasie poza grą na pewno nie będzie jednak o to łatwo, zauważa MARCA

Licznik obrońcy wskazuje na tę chwilę 326 dni braku aktywności po kontuzji odniesionej 17 grudnia zeszłego roku. Po operacji kolana pierwsze miesiące rehabilitacji przebiegały wolniej, niż się spodziewano. Alaba musiał jeszcze raz trafić pod nóż, przez co potwierdziły się najgorsze obawy. Wszystko trzeba było zaczynać praktycznie od zera. 

– Potrzebujemy odpowiedniego gracza, znalezienie go nie jest tak łatwe. Mamy jednak młodych piłkarzy, którzy mogą sporo wnieść, a do tego niedługo wróci Alaba – mówił Ancelotti przed meczem z Celtą. Już wtedy do Włocha dochodziły sygnały, że David ma się coraz lepiej. Od tamtych słów minęły trzy tygodnie, a Alaba faktycznie pracuje z piłką. 

Po trzech trudnych fizycznie i psychicznie miesiącach sezonu 32-latek widzi światełko w tunelu, choć w meczu ujrzymy go dopiero gdy będzie gotów na sto procent. Gdy lekarze dadzą zielone światło, piłkarz rozpocznie kolejną wspinaczkę, by wejść na odpowiedni poziom konkurencyjności. Do tego momentu Ancelotti będzie musiał jeszcze borykać się ze wciąż aktualnymi problemami w defensywie, studzi nieco nastroje MARCA

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!