Advertisement
Menu
/ lequipe.fr, marca.com

Leonardo: Byłem przeciwny przedłużeniu kontraktu z Mbappé, trzeba było go sprzedać

Był dyrektor sportowy PSG wypowiedział się na temat sytuacji, jaka miała miejsce w Paryżu i przedłużania umów z Kylianem Mbappé

Foto: Leonardo: Byłem przeciwny przedłużeniu kontraktu z Mbappé, trzeba było go sprzedać
Leonardo. (fot. Getty Images)

Real Madryt mógł pozyskać Mbappé latem 2021 roku. Ówczesny dyrektor sportowy PSG, Leonardo, powrócił wspomnieniami do końcówki tamtego sezonu, kiedy to Królewscy, już w sierpniu, złożyli ofertę opiewającą na 200 milionów euro, na rok przed wygaśnięciem kontraktu Kyliana. Leonardo przyznał, że popierał wtedy transfer i w rzeczywistości nie spodziewał się, że ostatecznie zawodnik zostanie w Paryżu. Coś podobnego wydarzyło się w 2022 roku – Leonardo ujawnia to w wywiadzie dla Le Figaro. Brazylijczyk nie zgadzał się na lukratywną prolongatę umowy tamtego lata i uważał, że Mbappé odejdzie do Realu.

Były dyrektor sportowy PSG (2011–2013, 2019–2022) wyraził uznanie dla nowego kierunku, jaki obrali paryżanie pod wodzą Luisa Enrique, skupiającego się na kolektywie, a mniej na pozyskiwaniu gwiazd (Lionel Messi, Neymar). W tym kontekście Leonardo, zapytany o przedłużenie kontraktu Kyliana Mbappé latem 2022 roku, stanowczo wyraził swoje zdanie: „Byłem przeciwny, na poziomie, jaki był wtedy oferowany. Zawsze. Od początku. Uważam nawet, że powinien zostać sprzedany po zakończeniu sezonu 2020/21, kiedy PSG otrzymało ofertę od Realu Madryt, a jemu został już tylko rok kontraktu. […] Jak można tym potem zarządzać? Jeśli tracisz zawodnika, to przykre, ale klub nie umrze. Która wielka instytucja upadła przez utratę jednego zawodnika? Żadna. Może to zająć trochę czasu, ale zawsze się podniesiesz. Byłem zawodnikiem, ale nigdy jednostka nie może być ważniejsza od klubu”.

Leonardo zerwał relacje z Nasserem Al-Khelaïfim, a przede wszystkim z emirem Kataru, Tamim ibn Hamadem Al Sanim. Brazylijczyk wspomina także swoje przybycie do PSG latem 2011 roku: „Pamiętam wszystkie chwile. Gdy klub przyszedł po mnie, byłem trenerem Interu Mediolan, miałem budować przyszłość, a oni zadzwonili, by powiedzieć, że kupią klub paryski i że rewolucja będzie ogromna, z ambicjami triumfu w Lidze Mistrzów. Przyjechałem do Paryża 14 lipca, jak wtedy, gdy byłem zawodnikiem. Sezon rozpoczął się 6 sierpnia, a w ciągu 20 dni pozyskaliśmy 9 czy 10 zawodników”.

„To było wspaniałe. Odpadliśmy z Ligi Mistrzów z wielką Barceloną Messiego bez porażki w tamtym sezonie. Mój drugi okres też pozostaje dla mnie niesamowity. Zagraliśmy finał Ligi Mistrzów, jedyny jak dotąd. Ale ponad wszystko, moja historia z Paryżem jest nietykalna. I nie mówię tego, żeby otwierać jakieś drzwi na przyszłość. To moje serce mówi” – kończy Leonardo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!