Relevo: Real zachowuje spokój w sprawie Bernabéu i planuje kolejne wydarzenia
Władze klubu są przekonane, że nadejdzie rozwiązanie korzystne dla ich interesów.
Santiago Bernabéu. (fot. Getty Images)
Nie ma dnia bez wydarzeń w Realu Madryt. Do plagi kontuzji w ostatnich sezonach dołączyły problemy z Santiago Bernabéu. Monumentalne dzieło Florentino Péreza, mimo że wciąż brakuje kilku szczegółów do ukończenia, jest nowym źródłem zarówno radości, jak i kłopotów dla Królewskich. W zeszłym tygodniu pojawił się nowy rozdział tych trudności, zauważa Relevo.
„Stowarzyszenie Mieszkańców Poszkodowanych przez Bernabéu” oskarżyło Real Madryt o organizowanie koncertów na stadionie z licencją, która wygasła 23 lata temu, co wywołało kolejną burzę. Zarówno Urząd Miasta Madryt, jak i Los Blancos natychmiast zaprzeczyli tym informacjom, podkreślając, że licencja stadionu pozostaje ważna.
„Klub ubolewa, że «Stowarzyszenie Mieszkańców Poszkodowanych przez Bernabéu», zamiast dostrzec wysiłki Realu Madryt mające na celu ochronę interesów tej społeczności, złośliwie i świadomie, mimo wiedzy o fałszywości, przedstawia przed organami sądowymi i opinią publiczną informacje zdecydowanie sprzeczne z prawdą”, napisał Real Madryt w oświadczeniu.
To kolejny epizod. Jeszcze jeden, po tym jak 13 września wstrzymano koncerty na Santiago Bernabéu co najmniej do kwietnia z powodu protestów mieszkańców dotyczących hałasu. Koncerty Aitany i Loli Índigo, zaplanowane na koniec tego roku, zostały przełożone na 2025 rok.
W całej fali problemów, które dotykają codzienność nowoczesnego stadionu, w Realu Madryt zaskakuje spokój i opanowanie, z jakimi podchodzą do sytuacji. Władze klubu są przekonane, że rozwiązanie korzystne dla ich interesów nadejdzie, i nie mają wątpliwości, że tak się stanie. Dlatego kontynuują plan organizacji nowych wydarzeń, z myślą o latach 2025, 2026 i 2027, informuje Relevo.
W Realu Madryt rosną również podejrzenia, że to nie hałas, lecz tłumy ludzi przy okazji imprez najbardziej przeszkadzają mieszkańcom. Takie wnioski wyciągnięto po tym, jak klub zaproponował rozwiązania w zakresie wyciszenia stadionu i poprawy warunków akustycznych, lecz spotkał się z niezmiennym oporem ze strony społeczności lokalnej.
Na liście problemów do rozwiązania na Santiago Bernabéu znajduje się również skybar, nowa strefa VIP, która jeszcze nie została otwarta, a przez niektórych przedstawicieli Realu Madryt była uznawana za „perłę w koronie”. Znawcy tematu twierdzą, że wszystko wskazuje na to, iż ostatecznie to sam klub przejmie zarządzanie tym obszarem, zamiast zlecać je zewnętrznemu podmiotowi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze