Ancelotti: Czasem porażka pozwala ci wrócić do rzeczywistości

[RMTV] Jak drużyna podchodzi do rywalizacji z Villarrealem, który jest w znakomitej formie i zajmuje trzecie miejsce w lidze?
Villarreal radzi sobie bardzo dobrze. To drużyna, która świetnie ustawia się na boisku i bardzo ciężko pracuje. Jutro będzie trudny mecz, ale chcemy szybko pokazać naszą lepszą wersję. Chcemy pokazać naszym kibicom, że się dobrze rozumiemy i dobrze gramy w piłkę.

[COPE] Czy w tym momencie sezonu drużyna znajduje się w takiej dyspozycji, jaką zakładaliście? W lato było EURO, Copa América, krótkie wakacje i stopniowe powroty. Czy krytyka wydaje się panu przesadzona?
Każdy może mówić to, co myśli. W tym sensie krytyka po meczu w środę jest prawidłowa i nic to nie zmienia. Czasem są momenty, kiedy musisz wrócić do podstaw i to jest taki moment, trzeba zrobić to szybko. Nikt z nas nie lubi przegrywać, ale czasem po takiej serii możesz się uważać za niezwyciężonego. Czasem porażka pozwala ci wrócić do rzeczywistości. To nasza praca, musimy wykonywać ją jak najlepiej. Nie jesteśmy na takim poziomie, na którym myśleliśmy, ale wiele nam nie brakuje. Musimy być cierpliwi, bo są pewne elementy, które są bardzo dobre. Nie jesteśmy tu, gdzie chcieliśmy, ale nie jesteśmy daleko od tego miejsca. Brakuje nam trochę intensywności w defensywie i ofensywie, w grze z piłką przy nodze. Musimy się w tym poprawić, taka jest nasza analiza.

[Televisión Española] Rozegraliście już 11 meczów w tym sezonie, a wciąż nie znaleźliście swojej najlepszej wersji. Na dziś, po przeanalizowaniu wszystkich błędów, które drużyna popełniała, co pana martwi najbardziej?
Tak jak powiedziałem, musimy się martwić intensywnością, gdy jesteśmy przy piłce, oraz intensywnością w grze defensywnej. 

[SER] Dlaczego Güler dostaje tak mało minut?
Ponieważ ma sporą konkurencję. Nie jest łatwo znaleźć miejsce w pierwszej jedenastce. Grał w tych meczach, myślę, że w dwóch wychodził od początku. Ma większą rolę niż w poprzednim sezonie.

[MARCA] Sergi Cardona, obrońca Villarrealu, mówił wczoraj, że na Bernabéu wyjdą jako drużyna odważna. Z kim macie większe problemy: z drużyną odważną, która wysoko naciska, ale też zostawia przestrzenie, czy z drużyną, która się zamyka w polu karnym i liczy na kontry?
Myślę, że każda drużyna ma swój pomysł. Co znaczy być odważnym? Wysoko naciskać? Możesz być odważnym, broniąc trochę niżej. Każda drużyna, która przyjeżdża na Bernabéu, jest odważna, bo chce nam tu odebrać punkty. To normalne w futbolu. Musimy dobrze się przygotować i zagrać na wysokim poziomie.

[Jugones] Mówi pan, że to moment na powrót do rzeczywistości. Jak pan się czuje w tym momencie, ma pan na to siły i chęci, nowe pomysły?
Bardzo dobrze, jak zawsze. Jak powiedziałem, ta porażka to może być świetna okazja, jeśli będziemy w stanie dobrze zareagować. Podobała mi się reakcja zespołu, bo nie graliśmy dobrze, ale drużyna nie chciała przegrać. W końcówce daliśmy z siebie dużo, rywalizowaliśmy, a nasza reakcja była dobra. Podobała mi się również samokrytyka ze strony piłkarzy. Jesteśmy na dobrej drodze i jesteśmy na niej mocniejsi niż wcześniej.

[AS] Wiemy, że Mbappé nie pojedzie na zgrupowanie reprezentacji Francji, co jest trochę nietypowe, ponieważ już wrócił do gry. Czy uważa pan, że to dobry moment, żeby selekcjonerzy pomogli piłkarzom przy takim kalendarzu i odpuszczali nieco tym, którzy wcześniej jeździli na każde zgrupowanie?
Nie chcę mówić o tym, co uważam, że powinni robić selekcjonerzy. Mbappé miał mały problem, który wydaje się rozwiązany, choć nie w 100%. Dziś trenował normalnie, ale Deschamps zdecydował się go nie powoływać.

[Radio MARCA] Jeszcze o Mbappé. W ostatnich dniach popularny stał się klip z Luisem Enrique, w którym w pewnym sensie krytykuje Kyliana i zmusza go, by bardziej pracował w defensywie. Czy musi pan pilnować Kyliana, aby ten pracował w obronie?
Powtórzę, nie lubię oceniać zachowań innych trenerów. Zawsze mówię, że aspekt defensywny jest drużynowy, nie indywidualny. 

[El Desmarque] Chciałbym zapytać o środek pola, bo mówi się, że być może brakuje zawodnika o profilu bardziej rozgrywającego, organizującego grę. Co pan o tym myśli?
Nie sądzę tak. Modrić to ma, Camavinga to ma, Valverde to ma, Bellingham też to ma. Tchouaméni jest niezwykle ważny w aspekcie defensywnym. Mamy dużo opcji w środku pola. Teraz nie pokazujemy naszej jakości, ale oczywiście celem jest to, by to pokazywać. Moim zdaniem nic nie brakuje. 

[Chiringuito] Czy myśli pan, że krytykujący mają słabą pamięć, bo jak pokazują końcówki sezonów, Carlo Ancelotti zawsze wygrywa jakieś trofeum?
Nie, jestem do tego przyzwyczajony. Nie martwi mnie to. Martwi mnie to, że musimy grać lepiej i jutro spróbujemy.

Mówi pan, że podobała się panu reakcja piłkarzy po pierwszej porażce. Chciałem zapytać, jaka była ta reakcja, co powiedzieliście sobie w szatni i czy wyglądało to inaczej niż w poprzednich latach?
Zgodziliśmy się, że brakuje nam intensywności. Z piłką, w rozumieniu takim, że piłka musi chodzić szybciej i szybciej trafiać do napastników. Brakuje nam też intensywności w defensywie. 

[Onda Cero] Można odnieść wrażenie, że uważa pan, że porażka na tak wczesnym etapie sezonu może się przydać w rozwiązywaniu problemów?
Możemy powiedzieć, że zobaczymy co to da. Ostatnia porażka wyszła nam na dobre. Jeśli wydarzy się to samo, porozmawiamy o kolejnej porażce za 40 meczów. Wciąż jesteśmy niepokonani w lidze od naprawdę długiego czasu. Mamy wiarę w siebie i najsmutniejsi jesteśmy my sami. Ale to my poszukamy rozwiązania i oczywiście je znajdziemy, wcześniej czy później. 

[The Athletic] Powiedział pan, że Deschamps zdecydował się nie powołać Mbappé. Wie pan, czy sam zawodnik rozmawiał z selekcjonerem o tym problemach czy też sam klub? Zazwyczaj selekcjonerzy nie są takimi altruistami i nie powołują swoich gwiazd, gdy ci grają w klubie.
Mbappé rozmawiał ze swoim trenerem. Wiem, że sztab medyczny klubu rozmawia ze sztabem medycznym reprezentacji i pewnie w ten sposób podjęli tę decyzję.

[Radio Nacional] Ostatnią drużyną, która w lidze wygrała na Bernabéu był Villarreal. Wysoko naciskają, a pan wielokrotnie wspominał, że jednym z problemów Realu Madryt jest wyprowadzenie piłki. Jakie może być rozwiązanie tego problemu, szczególnie w takim meczu?
Jeśli będziemy mieli problemy z wyprowadzeniem piłki, będziemy grali długie podania. Będziemy jednak próbowali rozgrywać tak, jak zazwyczaj, mając w pamięci formę rywala. Spróbujemy jednak wnieść do tego meczu dużo większą intensywność.