Real zaproponował mieszkańcom wygłuszenie ich mieszkań, ale ci się nie zgodzili
Ramón Álvarez de Mon to socio Realu Madryt, youtuber, prawnik i współpracownik hiszpańskich mediów, który prowadzi też swój kanał na YouTubie. W najnowszym filmiku informuje o krokach, które Królewscy poczynili w sprawie konfliktu z sąsiadami przy stadionie.
Santiago Bernabéu. (fot. Getty Images)
Real Madryt, w ramach trwających prac nad modernizacją Santiago Bernabéu, złożył ofertę mieszkańcom dwóch ulic otaczających stadion – Rafael Salgado i Concha Espina – dotyczącą wyciszenia ich domów. Propozycja miała na celu zminimalizowanie uciążliwości dźwiękowych, które mogą wynikać z przyszłych wydarzeń organizowanych na stadionie. Oferta klubu wpisywała się w szersze działania mające na celu załagodzenie napięć z lokalną społecznością, która sprzeciwia się planom organizowania na Bernabéu wydarzeń niezwiązanych bezpośrednio ze sportem. Według Ramóna Álvareza de Mona klub zaoferował mieszkańcom sfinansowanie kosztów wyciszenia ich mieszkań, aby zmniejszyć przenikanie hałasu do ich domów.
Inicjatywa Królewskich wynika z ich przekonania, że problem hałasu to tylko część szerszego konfliktu. Mieszkańcy okolicznych ulic, poza obawami związanymi z hałasem, wyrażają również sprzeciw wobec samej obecności dużych imprez i zgromadzeń ludzi na swoich ulicach. Mimo to Real Madryt zdecydował się zaoferować konkretne rozwiązanie związane z wyciszeniem domów, które mogłoby zredukować niektóre uciążliwości. Jak podaje Álvarez de Mon, propozycja została odrzucona już przez co najmniej dwie wspólnoty mieszkaniowe, podczas gdy inne jeszcze nie odpowiedziały. Odmowa przyjęcia tej oferty może sugerować, że rzeczywistym problemem mieszkańców nie jest tylko hałas, lecz sam fakt organizowania wydarzeń w tym miejscu.
Jednym z kluczowych elementów konfliktu są wydarzenia inne niż sportowe, które Real Madryt zamierza regularnie organizować na Bernabéu, przekształcając stadion w wielofunkcyjny obiekt. Warto zauważyć, że podobne wydarzenia odbywają się również w innych miejscach w Madrycie, takich jak Metropolitano, WiZink Center czy Caja Mágica, gdzie również dochodzi do przekraczania norm hałasu. Jak podaje Álvarez de Mon, w samej stolicy Hiszpanii organizuje się rocznie ponad 2000 takich wydarzeń, które przekraczają normy hałasu, ale są one chronione specjalnymi licencjami umożliwiającymi ich realizację. Real Madryt jest więc świadomy, że organizowanie wydarzeń na Bernabéu mieści się w ramach lokalnych regulacji, co uspokaja klub w kontekście przyszłych działań.
Królewscy nie poprzestają jednak na działaniach związanych z wyciszeniem domów. Klub podpisał już umowy na organizację kolejnych wydarzeń korporacyjnych na Bernabéu, co stanowi ważny element jego strategii biznesowej. Jak podaje Ramón Álvarez de Mon, dwa wydarzenia zaplanowane na koniec roku, organizowane przez międzynarodowe korporacje, przyniosą Królewskim zysk w wysokości półtora miliona euro netto za każde z nich. Jedna z firm to duża korporacja ubezpieczeniowa, natomiast druga, choć nieznana, to również firma o globalnym zasięgu. Wydarzenia te, jak podkreśla Álvarez de Mon, nie powodują konfliktów z sąsiadami, nie są również szeroko nagłaśniane, ale generują znaczne dochody dla klubu.
Dzięki organizacji takich wydarzeń Real Madryt powoli uczy się, które imprezy są najbardziej opłacalne. W przypadku organizacji 40 takich wydarzeń klub mógłby zarobić około 60 milionów euro rocznie, przy minimalnych uciążliwościach dla sąsiadów. Większość takich eventów pozostaje niezauważona przez opinię publiczną, ale przynoszą one duże zyski, które wspierają model biznesowy Los Blancos. Real Madryt stopniowo rozwija swój stadion, czyniąc go wielofunkcyjnym obiektem, który będzie przynosił korzyści nie tylko ze względu na mecze piłkarskie, ale również dzięki organizacji różnorodnych wydarzeń korporacyjnych i kulturalnych.
Oferta wyciszenia domów, jak i konsekwentna realizacja nowego modelu biznesowego przez Real Madryt, pokazują, że klub nie tylko szuka rozwiązań problemów związanych z konfliktem z mieszkańcami, ale także aktywnie rozwija swoje źródła dochodów. Przyszłość stadionu Santiago Bernabéu, który ma stać się jednym z najbardziej nowoczesnych obiektów w Europie, zależy od znalezienia odpowiedniego balansu między interesami klubu a potrzebami lokalnej społeczności.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze