„Vinícius jest niewdzięczny, mówiąc źle o Hiszpanii, która daje mu jeść”
Miguel Ángel Revilla to hiszpański polityk, ekonomista, nauczyciel akademicki i samorządowiec, a w latach 2003-2011 i 2015-2023 prezydent Kantabrii. Przedstawiamy jego wypowiedzi z wywiadu dla dziennika ABC.
Miguel Ángel Revilla. (fot. Getty Images)
Jakie ma pan w tym roku odczucie wobec Realu Madryt?
Wprowadza mnie w zakłopotanie. Czasami połączenie najlepszych nie tworzy najlepszej drużyny. Nie ma wątpliwości, że Mbappé jest najlepszy, ale trzeba dograć mu piłkę, bo nie jest jak Lamine Yamal, któremu jeśli nawet odbiorą piłkę, to cofa się, gdzie tylko trzeba, by ją odzyskać.
Widzi pan Real wygrywający ligę lub Ligę Mistrzów?
Myślę, że wygra oba trofea, ale ostrzegam: nie zawsze posiadanie najlepszych gwarantuje ci sukces.
A Barcelona?
Musi wytrzymać. Jest na minusie. Jest winna pieniądze wszystkim dookoła. To różnica wobec Realu, którym kieruje bardzo inteligentny biznesmen, który jest przyzwyczajony do prowadzenia czołowych firm. Nie jak ludzie z Barçy, którzy są przedsiębiorcami średniego szczebla. Florentino otacza się ludźmi z wiedzą i pozyskuje najlepszych. W Barcelonie pozyskują gości za 40 milionów, których potem wypożyczają, bo się nie nadają. Przewaga to ich szkółka. Jest warta ogromnych pieniędzy. Wychodzą im gracze na pęczki.
Ma pan pomysł, jak rozwiązać temat przeciążenia terminarza w futbolu? Mówi się nawet o strajku ze strony piłkarzy.
Bieganie za piłką to nie jest praca na roli, ale futbol jest bardzo wymagający. Futbolu jest za dużo. Przy okazji, chcę powiedzieć coś ważnego. O Viníciusie.
Wpędzi się pan w kłopoty?
Wydaje mi się niegodne, że ten Vinícius powiedział, iż Hiszpania to kraj rasistowski. Kłamstwo. Są jacyś rasiści, tak, ale mniej niż w innych krajach, jak Francja, Anglia czy Stanach Zjednoczonych. Hiszpania nie jest rasistowska, bo byliśmy emigrantami i wiemy, jak to wygląda. Jest tu niewielu rasistów. Ja sam widzę, co dzieje się w Kantabrii i imigranci mówią, że przyjmujemy ich bardzo dobrze. Kim on jest, żeby iść i tak nas przedstawiać na świecie. Teraz wszyscy słuchają piłkarzy, a ten ustawił Brazylię przeciwko Hiszpanii. Mówi, że Hiszpania to kraj rasistowski i trzeba zabrać nam mundial. Ten to jest dopiero niewdzięczny. Sprowadziliśmy go tutaj, bardzo dobrze mu płacimy, a on mówi źle o Hiszpanii, która daje mu jeść. On powinien przeanalizować to, czy jego zachowanie na boiskach jest odpowiednie.
*Tradycyjnie przypominamy, że Vinícius nie powiedział, że Hiszpania to kraj rasistowski. Pełne słowa Brazylijczyka można znaleźć w tym artykule.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze