Czysta formalność czy mecz pułapka?

Reprezentacja Urugwaju jest faworytem do zwycięstwa w grupie C na Copa América. Kilka dni temu udało im się wykonać pierwszy krok w kierunku awansu do fazy pucharowej, wygrywając z Panamą. Fede Valverde i spółka pokazali dobry futbol i na boisku wyglądali lepiej niż ich przeciwnik. Szczególnie w pierwszej połowie kontrolowali grę i częściej utrzymywali się przy piłce. Po przerwie musieli się trochę bardziej namęczyć, ale ostatecznie udało im się zgarnąć trzy punkty na start turnieju. 

Teraz rywalem podopiecznych Marcelo Bielsy będzie Boliwia, dla której wyjście z grupy byłoby sporym sukcesem. Warto chociażby wspomnieć, że w ośmiu turniejach, które odbyły się w XXI wieku, zespół ten wychodził z grupy tylko raz, a konkretnie w 2015 roku. Drużyna prowadzona przez Antonio Carlosa przegrała w pierwszym meczu z USA 0:2, będąc wyraźnie słabszą od przeciwnika i teraz o awans będzie jej bardzo trudno. Porażka w pierwszej kolejce sprawia, że Boliwia gra mecz o życie, ale jakikolwiek inny wynik niż wygrana Urugwaju będzie ogromną niespodzianką, a nawet sensacją. 

Urugwajczycy zanotowali bardzo dobry start na tym turnieju i jeśli ograją Boliwię, w ostatnim meczu zagrają z USA najprawdopodobniej o pierwsze miejsce w grupie. Forma Boliwii pozostawia w ostatnim czasie wiele do życzenia i reprezentacja ta przegrała sześć z siedmiu ostatnich meczów o stawkę. W pierwszym składzie Urugwaju zobaczymy najprawdopodobniej Fede Valverde, który przeciwko Panamie zanotował niezłe zawody. 

Piłkarze Realu Madryt: Fede Valverde

Przewidywane składy 
Urugwaj: Rochet; Nández, R. Araújo, Olivera, Viña; Valverde, Ugarte; Pellistri, De Arrascaeta, M. Araújo; Núñez. 
Boliwia: Viscarra; J. Segredo, Haquín, J. Sagredo; Justiniano; Medina, Terceros, Saucedo, Villamil; Ramallo, Miranda. 

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 3:00 na MetLife Stadium w New Jersey. Mecz będzie można obejrzeć na platformie Viaplay. Mecz skomentują Adrian Olek i Marcin Borzęcki.