Wyzwania weterana
Po odejściu Nacho pierwszym kapitanem Realu Madryt z racji na staż zostanie Luka Modrić. W najbliższym sezonie Chorwat stanie się najstarszym weteranem w historii klubu, a do tego stanie przed szansą na zostanie najbardziej utytułowanym piłkarzem Królewskich w dziejach.
Nacho i Luka Modrić na parę miesięcy przed zmianą warty. (fot. Getty Images)
Real Madryt od kolejnego sezonu będzie miał nowego przywódcę. Opaskę kapitańską po Nacho przejmie bowiem Luka Modrić. Dla pomocnika będzie to ostatnie wyróżnienie w karierze, która i tak od lat znajduje się na wysokości chmur. Uhonorowanie w ten sposób stanowić będzie wisienkę na torcie wieńczącą kapitalny etap 38-latka w stolicy Hiszpanii. Jeszcze lepszym sposobem na pożegnanie się z białą koszulką będzie jednak wzniesienie jako kapitan kolejnego pucharu Ligi Mistrzów, trofeum za mistrzostwo czy też innego lauru. Mimo olbrzymiego doświadczenia na Modricia cały czas czekają jeszcze wielkie wyzwania.
Pierwsze z nich, być może największe, to zostanie najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii klubu. Jest nim tak naprawdę już teraz, ale tytuł ten współdzieli z Nacho. Jeśli w nadchodzącym sezonie Chorwat sięgnie po choćby jedno trofeum, przeskoczy odchodzącego stopera. Szansa ku temu nadarzy się już 14 sierpnia w meczu o Superpuchar Europy z Atalantą w Warszawie. Jeśli jednak dojdzie do niepowodzenia w tej kwestii, okazji trafi się jeszcze bez liku. W grze pozostanie bowiem sześć innych tytułów do zgarnięcia: Liga Mistrzów, La Liga, Puchar Króla, Superpuchar Hiszpanii, Klubowe Mistrzostwa Świata i Puchar Interkontynentalny. Wystarczy jeden, choć oczywiście celem jest pełna pula.
Wielkie wyzwanie czekać na Lukę będzie także w samej Lidze Mistrzów. Na ten moment czterech piłkarzy w całej historii może pochwalić się sześcioma triumfami w tych rozgrywkach – Modrić, Carvajal, Nacho i Kroos. Po odejściu dwóch ostatnich z wymienionych dzięki ewentualnemu sięgnięciu po uszaty puchar Luka wraz z Danim wskoczyliby jeszcze poziom wyżej.
Jeden rekord Modrić ma natomiast już praktycznie zagwarantowany. Stanie się on bowiem najstarszym piłkarzem, który rozegrał mecz dla Realu Madryt. Do spełnienia jest tylko jeden warunek: musi wystąpić w choćby pojedynczym spotkaniu po 17 października. Wówczas piłkarz będzie miał więcej niż 39 lat i 36 dni, czyli tyle, ile miał w momencie swojego ostatniego meczu w białej koszulce Puskás. Już teraz Luka jest najstarszym graczem w historii Realu w lidze, ale pobicie wyniku legendarnego Węgra pozwoli mu szczycić się tym osiągnięciem już bez zważania na rozgrywki.
Najbliższy sezon będzie być może ostatnim w karierze Chorwata. Na razie jednak przyjdzie mu żyć chwilą. Jako kapitan.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze