Mbappé: Nie chcę reprezentować kraju, który nie odpowiada moim wartościom

Różni piłkarze wystosowali już komentarze w sprawie kryzysu politycznego we Francji i zwołania przedterminowych wyborów. Pojawiło się też oświadczenie Federacji dopuszczające was do swobodnego głosu. Czy ty masz jakieś przesłanie w tej sprawie jako kapitan reprezentacji?
Tak. Widziałem oświadczenie Federacji. Myślę, że jesteśmy w kluczowym momencie dla naszego kraju. Mamy tu swoje priorytety i EURO to dla nas bardzo ważny turniej, ale jesteśmy też obywatelami Francji i nie odłączamy się od świata zewnętrznego, a szczególnie jeśli chodzi o to, co dzieje się w naszym kraju. Wiemy, że to kluczowy moment dla historii Francji. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy i dlatego chcę zaapelować do ludzi, a szczególnie młodych osób. Myślę, że jesteśmy generacją, która może zrobić różnicę. Widzimy, że ekstremiści pukają do drzwi do władzy i jako młodzi ludzie mamy szansę ukształtować przyszłość naszego kraju. Dlatego chcę zaapelować, by młode osoby zrozumiały, jak ważna jest ta sytuacja i by poszły zagłosować. Mam nadzieję, że mój głos będzie usłyszany w maksymalnym stopniu, bo chcemy utożsamiać się z naszym krajem i naszymi wartościami. Chcemy być tolerancyjni, chcemy okazywać szacunek, chcemy różnorodności. To jest niezaprzeczalne. Wierzę we Francuzów. Wiem, że wiele osób mówi, że ich głos niczego nie zmieni, ale prawda jest taka, że liczy się każdy głos. Pojedynczy głos jest istotny. Mam nadzieję, że dokonamy odpowiednich wyborów i 7 lipca [druga tura wyborów] będę dumny z noszenia koszulki tego kraju.

Marcus Thuram publicznie i wprost powiedział, że należy zrobić wszystko, by powstrzymać skrajną prawicę przed dojściem do władzy. Czy ty masz jakiś komentarz w tej sprawie? Czy takie komentarze nie wybiegają za daleko?
Podzielam jego zdanie. Mam taką samą opinię. Mówiłem o różnorodności, szacunku i tolerancji, więc zgadzam się z Marcusem. Nie sądzę, że takie opinie są przesadą. Mamy wolność słowa. Żyjemy w kraju, gdzie możemy wygłaszać swoje zdanie. Ja zgadzam się z jego opinią.

Słyszymy twoje przesłanie, ale może przejdźmy też do futbolu. Czy ta sytuacja polityczna i komentarze na temat waszych opinii mogą wpłynąć na wasz występ? Szczególnie na mniej doświadczonych graczy. Jak ty będziesz tym wszystkim jako kapitan?
Nie. Myślę, że już wcześniej byliśmy mocno krytykowani, sprawiedliwie i niesprawiedliwie, przez ludzi i media. Rozumiemy jednak, jakie są priorytety. Jutrzejszy mecz jest bardzo ważny. Myślę, że mogę powiedzieć, że ta sytuacja jest ważniejsza niż ten mecz, ale to nie zmienia tego, że skupiamy się na tym meczu i wiemy, jak ważne jest to spotkanie. Przygotowaliśmy się w najlepszy możliwy sposób. Jako drużyna nie możemy odciąć się od świata, ale musimy też rozumieć, że rywalizujemy na turnieju i że będziemy bronić barw naszego kraju. Jeśli wygramy na starcie turnieju, będzie świetnie. Jednak jedno nie wyklucza drugiego. Mamy inną sytuację niż zawsze, ale jesteśmy wielkimi graczami i będziemy w stanie się dostosować do sytuacji. Za to się nam płaci.

Marcus Thuram wystosował bardzo mocne przesłanie i ty je poparłeś. Czy rozmawialiście o tym jako drużyna? Czy to przesłanie zespołu? Czy to są indywidualne komentarze? Czy będzie jakieś wspólne oświadczenie?
To prawda, że jako drużyna myśleliśmy, by zrobić coś razem. Myślę, że musimy też zadbać o rozgrywki i nie zabierać światła z EURO. Rozmawialiśmy o tym, jakie mamy możliwości i co możemy zrobić jako drużyna. Rozmawialiśmy, jakie może być nasze wspólne stanowisko. Musimy jednak też chronić grupę i szczególnie młodych graczy. Niektórzy nic nie mówią, bo nie jest to też takie łatwe. Nie jest łatwo tu wyjść i opowiadać przed dziennikarzami, co się myśli o polityce czy czymkolwiek, nad czym też nie mamy kontroli. Dlatego chcemy wszystkich ochronić. Nikt nie jest obojętny na to, co się dzieje. Każdego to obhodzi i każdy ma jakieś zdanie, ale niektórzy czują się też na tyle komfortowo, by mówić o tym publicznie. Chcemy jednak wszystkich ochronić, także reprezentację jako całość. Porozmawiamy o tym, ale myślę, że coś zrobimy.

Jakiego Kyliana jutro zobaczymy? Jak się czujesz fizycznie po tym nieregularnym tygodniu?
Myślę, że nie forma fizyczna jest tu najważniejsza, a raczej gra mentalna. Liczy się to, co mam w głowie. Jestem gotowy dać z siebie wszystko, byśmy wygrali. Wolę mieć mocną głowę niż mocne ciało, ale sądzę też, że w tym momencie w obu aspektach czuję się silny. Zobaczymy, czy jutro sprostam zadaniu. Jestem w pełni zaangażowany w nasz cel, jakim jest odniesienie tego pierwszego zwycięstwa.

Czy ty, Kylian Mbappé i kapitan Francji, mówisz tu wprost, by nie głosować na partię Zjednoczenia Narodowego?
Kylian Mbappé jest przeciwko skrajnym poglądom. Kylian Mbappé jest przeciwko ideom, które dzielą ludzi. Jak mówię, mamy szansę na ukształtowanie przyszłości naszego kraju i to podkreślam. To jest moje przesłanie. Myślę, że sami wiecie, że wiele młodych osób nie rozumie, co się dzieje. Dlatego wystosowuję taki apel, by każdy poszedł oddać ważny głos. Sam byłem w tej sytuacji, że uważałem, iż mój głos niczego nie zmienia. Nie, twój głos coś zmieni. To konieczne, by każdy wrzucił swoją kartę do urny. Powtarzam, że chcę być dumny z reprezentowania Francji. Nie chcę reprezentować kraju, który nie odpowiada moim wartościom czy naszym wartościom. Mam nadzieję, że wszyscy myślimy tak samo. Nie chowajmy się za innymi. Ludzie mówią, byśmy nie mieszali futbolu z polityką. Ok, ale ta sytuacja jest dużo poważniejsza niż jutrzejszy mecz. Taka jest prawda i mam nadzieję, że ludzie to dzisiaj zrozumieją. Jutro skupimy się na meczu, ale dzisiaj mówimy o tym, bo sytuacja w naszym kraju jest ekstremalna i musimy działać.
Więc mówisz, by nie głosować na Zjednoczenie Narodowe?
Nie, mówię, że nie chcę podzielonego kraju. Chcę zjednoczonej Francji i ludzi będących razem. Chcę wspólnych wartości u wszystkich: różnorodności, szacunku i tolerancji.

Będziesz teraz grać w La Lidze. Co sądzisz o starcie Hiszpanii w tym turnieju? Czy Hiszpania to jeden z faworytów?
To wielka drużyna. Wczoraj z Chorwacją pokazali, że są tu, by wygrać. Nawet bez oglądania tego meczuz wiedziałem, jak dobrzy są to zawodnicy. Wszyscy będą na nich patrzeć, ale mam nadzieję, że nie zajdą za daleko, bo chcę, byśmy to byli my i by to Francja wróciła do domu z trofeum [śmiech].

Dwa małe pytania. Jaka będzie twoja pozycja w zespole i zadania od Deschampsa? I drugie pytanie o Igrzyska Olimpijskie. Thiery Henry otrzymuje mnóstwo odmów i powiedział, że tak samo było w twojej sprawie i nie zagrasz dla niego na tym turnieju. Jaki jest twój komentarz w tej sprawie?
Rozmawiałem z Didierem o tym, gdy wchodziłem do reprezentacji. On pokazał mi, że mogę patrzeć na różne pozycje i mogę grać w różnych miejscach. W karierze grałem na każdej z trzech pozycji w ataku, więc jestem gotowy na wszystko. Jestem gotowy zrobić wszystko, o co mnie poprosi. Jak powiedziałem, mentalnie jestem gotowy dać z siebie wszystko w każdej sytuacji: na środku czy na boku... Tylko nie sadzaj mnie na ławce! [śmiech] Mogę dostosować się do każdej pozycji i grać wszędzie. Co do Igrzysk, mój klub ma bardzo jasne stanowisko, wiec nie mam nic więcej do powiedzenia. Nie będę częścią kadry olimpijskiej, taka jest prawda i tak to wygląda, a ja to rozumiem. Przychodzę do nowej drużyny i gdybym dołączył do niej dopiero we wrześniu, nie byłby to najlepszy start tej przygody. Życzę jednak wszystkiego najlepszego kadrze olimpijskiej i obejrzę każdy mecz jako kibic. To będzie inne doświadczenie dla mnie jako kibica, ale mam nadzieję, że drużyna wróci ze złotem.