Przebudowa Santiago Bernabéu cały czas trwa
Prowadzący kanał Fanáticos Real Madrid przekazał nowości z przebudowy Estadio Santiago Bernabéu.
Ujęcie z filmiku kanału Madrid1902 z 11 czerwca. (fot. YouTube)
Przebudowa stadionu nie jest ukończona i ciągle nie jest znana data oficjalnego otwarcia obiektu. W większej części jest on funkcjonalny, ale zdaniem wielu ekspertów małe prace i poprawki mogą trwać na nim jeszcze przez lata. Będą one jednak w coraz większym stopniu kosmetyczne, a klub planuje już na kolejny sezon 2024/25 wejście na drogę pełnego przychodowego wykorzystania stadionu.
Tydzień temu w środę otwarto nowy sklep na Bernabéu pod trybuną wschodnią. Poprzedni pod trybuną południową ma zostać przebudowany na nowy lokal z ofertą restauracyjną. Nie wiadomo, jakiego rodzaju miejsca możemy się spodziewać. Przed przebudową w tamtym miejscu znajdowało się słynne Café Bernabéu.
Tego samego dnia poszerzono także Tour Bernabéu, ale zwiedzanie stadionu ciągle nie jest ukończone i w pełni dostępne dla kibiców. Dzisiaj zwiedzający wciąż nie dostają dostępu do poziomu murawy, ławek rezerwowych, tunelu do szatni, samych szatni, loży honorowej, sali prasowej czy strefy mieszanej. Nie ma daty otwarcia tych miejsc dla kibiców, a kilka z nich potrzebuje jeszcze poprawek - na przykład tunel, w którym ma powstać przeszklony Tunnel Club, gdzie fani z tych sektorów będą mogli obserwować przez szybę wydarzenia w tunelu. Poza tym robotnicy mają przebudową całą lożę honorową, bo jej wygląd nie spodobał się Florentino Pérezowi. Nie ma też ciągle oficjalnej daty otwarcia tak wyczekiwanego Skywalku 360 stopni.
W środku obiektu trwają obecnie widoczne prace nad wymianą krzesełek na drugim pierścieniu. Wcześniej krzesełka były wymienione na te stałe o kolorze reszty siedzisk, ale dopiero teraz robotnicy mają czas na odpowiednie korekty w strukturze trybun południowej, zachodniej i północnej, by zamontować tam krzesełka składane jak na reszcie obiektu.
W kwestii drugiego pierścienia LED, jego montaż ma rozpocząć się tego lata. Klub ostatecznie zgodził się, że wizualnie obiekt będzie wyglądać lepiej i ostatecznie Santiago Bernabéu będzie mogło pochwalić się dwoma pierścieniami LED na trybunach oraz telebimem 360 stopni. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie ostatecznie kształt pierścienia na trybunie wschodniej (tej z ławkami i lożą VIP), która w górnej części ma trochę inną strukturę od reszty obiektu. Na powyższym zdjęciu drugi pierścień LED zostanie zamontowany w miejscu biało-niebieskich napisów „Real Madrid” na brzegach trybun.
Latem rozpocznie się też w końcu montaż oświetlenia zewnętrznego oraz sprzętu do wyświetlenia obrazów na fasadzie stadionu. Dotychczas trwały jedynie testy tej technologii, ale po zakończeniu większości prac naziemnych wokół obiektu będzie możliwy w końcu montaż oświetlenia i sprzętu do projekcji obrazów czy wideo.
Co do prac podziemnych, w maju sąd pierwszej instancji anulował projekt wybudowania dwóch podziemnych parkingów przy stadionie, bo uznał, że władze miasta nie udowodniły, że będzie to korzystne dla mieszkańców, a do tego naruszyły terminy przetargów i naruszyły normy środowiskowe. Ratusz zgodnie z zapowiedziami złożył odwołanie od tej decyzji i teraz pozostaje czekać na rozwój tej sprawy sądowej.
Ciągle nie ma też dat otwarcia Sky Baru pod dachem stadionu oraz Bernabéu Market pod wschodnią trybuną. Pierwszy lokal oferował już ceny miejsc i lóż na ostatni mecz ligowy z Betisem, ale ostatecznie wszystko anulowano i do dzisiaj trwają tam prace wykończeniowe.
Przypomnijmy w gorącej kwestii przychodu z wielkiego koncertu, MARCA podała, że przychody z dwóch ostatnich koncertów Taylor Swift to 13 milionów euro, przy czym Królewscy w 2022 roku za 360 milionów sprzedali 30% udziałów w nowych wydarzeniach amerykańskiej firmie Legends, która pomaga im też zarządzać obiektem. Przychód (nie zysk) dla klubu z tych dwóch koncertów wyniósłby więc 9,1 miliona euro. Są to jednak tylko informacje gazety. Oficjalnie wiemy na razie tyle, że w sezonie 2022/23 przychody ze stadionu i składek socios wyniosły 152 miliony euro, a na rozgrywki 2023/24 klub założył, że uzyska z tego tytułu aż 317 milionów euro, gdy stadion działa w większym stopniu dopiero od stycznia. Półroczne podsumowanie finansowe wskazuje, że ze stadionu, który do grudnia ciągle był w dużej części wykańczany i nie miał pełnej pojemności, w pierwszej części sezonu uzyskano 94,5 miliona euro (60,5 miliona euro rok wcześniej). Najbliższy duży koncert zaplanowany jest na 29 czerwca, gdy na obiekcie wystąpi Manuel Carrasco. W międzyczasie na boisku mogą odbywać się też inne mniejsze wydarzenia (w stylu majowej kolacji biznesowej na 400 osób, z której zdjęcia krążyły na portalach społecznościowych), ale klub nie informuje o nich na swojej stronie internetowej.
Wczoraj wysunięto niektóre platformy z murawą, ale służyło to testom mechanizmów przesuwających. Chociaż boisko po kilkunastu dniach pobytu pod ziemią wyglądało wczoraj dobrze, to już wcześniej podawano, że klub będzie stale wymieniać murawę między sezonami ze względów „zdrowotnych”, by zapobiegać rozwojowi w niej grzybów czy chorób.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze