Real zostanie bez ani jednego Zidane'a?
Czwarty z synów Zizou pragnie zmiany otoczenia i spróbowania swoich sił w profesjonalnym futbolu. Real mógłby wtedy po 23 latach nie mieć u siebie żadnego Zidane'a.
Theo Zidane w bluzie. (fot. Getty Images)
W 2001 roku Zinédine Zidane trafił do Realu Madryt. Francuz, wówczas najdroższy nabytek w historii futbolu (77,5 mln euro), przybył jako drugi po Figo Galáctico Florentino Péreza i rozpoczął sagę, która może zakończyć się w 2024 roku. Wraz z nim do stolicy Hiszpanii przeprowadziła się jego żona oraz dwóch jego synów, Enzo i Luca. Pozostała dwójka urodziła się w 2002 (Theo) i 2005 roku (Elyaz). Wszyscy przeszli przez akademię Królewskich, ale od przyszłego sezonu ich dynastia może się zakończyć.
Został już tylko jeden, Theo, który w sobotę, podobnie jak reszta Castilii, zakończył swój sezon. Miał za sobą dobry rok, zaczynał większość meczów od początku i prezentował najwyższy poziom gry w swojej karierze, pokazując, że jest świetnym pomocnikiem, przełamującym linie i atakującym bramkę rywali. W wieku 22 lat szuka odejścia, przeskoku do profesjonalnego futbolu.
Robi to jako wolny gracz. Wszyscy synowie Zizou mieli możliwość odnawiania kontraktu rok po roku. To wyjątek w szkółce na znak szacunku dla tego, co Zinedine osiągnął w pierwszym zespole. Dlatego Theo zdecydował się nie kontynuować gry w rezerwach Realu i po raz pierwszy w swojej karierze spróbować szczęścia poza Madrytem.
Jeśli się to potwierdzi, to 23 lata później Real zostanie bez ani jednego Zidane'a. Od przybycia Zizou w 2001 roku to nazwisko zawsze pojawiało się, czy to w pierwszym zespole, czy w jednej z drużyn młodzieżowych. Po sezonie 2016/17 najstarszy z braci, Enzo (29 l.), odszedł do Alavés i nigdy nie wrócił. Co więcej, wszyscy trenowali kiedyś z pierwszym zespołem, a dwóch najstarszych dostało szansę debiutu.
Obecnie, po przejściu przez kilka klubów takich jak Laussane, Rayo Majadahonda czy Almería, Enzo nie gra w piłkę nożną i poświęca się biznesowi na rynku nieruchomości. Luca (26 l.), jest obecnie bramkarzem drugoligowego Eibaru, ale walczy o awans do Primera División. Po Theo mamy Elyaza, który w połowie tego sezonu poprosił o opuszczenie Juvenilu A i przejście do Betisu. Gra w rezerwach Verdiblancos, które mogą awansować do trzeciej ligi.
W nadchodzących tygodniach Castilla straci większość weteranów, aby zrobić miejsce młodszym zawodnikom, którzy przyjdą z drużyny C lub Juvenilu. Oprócz Theo, Carrillo, Lucas Cañizares i Mario de Luis również szukają nowego miejsca, w którym mogliby kontynuować swoją karierę. Odejść mogą też Marvel, Nico Paz czy Mario Martín, jeśli pojawią się za nich dobre oferty. Tak czy inaczej, Real pozostanie bez Zidane’a i zakończy się historyczna saga. Na razie…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze