BILD: Poważne ruchy Realu Madryt ws. Wirtza

BILD analizuje, że tylko jeden piłkarz z pięciu najlepszych lig w Europie zgromadził w tym sezonie tak zwane double-double na poziomie goli i asyst, które przekracza wartości 15-15: to Florian Wirtz z Bayeru Leverkusen. 21-latek zanotował w klubie 18 goli i 19 asyst w 46 występach, co przekłada się na nazwy klubów, które mają być zainteresowane jego transferem. Według Niemców, są to Manchester City, Arsenal, Real Madryt i Bayern Monachium.

Sam Wirtz pozostaje spokojny. Przez ostatnie 1,5 roku atakujący wracał do pełnej dyspozycji i najlepszych odczuć po tym, jak większość 2022 roku stracił na rehabilitacji po zerwaniu więzadła krzyżowego. Co więcej, już teraz zawodnik i jego otoczenie są zdecydowani na pozostanie w Leverkusen do 2025 roku. Najbliższe cele 21-latka poza zdobyciem potrójnej korony z Bayerem to występ na EURO w ojczyźnie oraz nabranie doświadczenia w Lidze Mistrzów jako lider swojego zespołu klubowego.

Plan zakłada, że w 2025 roku, posiadając umowę do 2027 roku, atakujący będzie gotowy na wielki przeskok. BILD już teraz wskazuje, że oczekiwana kwota transferu wyniesie przynajmniej 150 milionów euro, a sam gracz celuje w przejście do jednego z gigantów, który da mu szansę corocznej walki o największe trofea.

BILD analizuje, że właśnie z tych ostatnich powodów maleją szanse Bayernu, a na czoło wysuwa się Real Madryt. Wczoraj o pracy nad takim ruchem informowała MARCA. Według Niemców, plan Królewskich ma zakładać następnego lata zmianę pokoleniową z Toniego Kroosa właśnie na Wirtza. Gazeta podkreśla, że gracz Realu występuje bliżej swojej bramki jako rozgrywający, a Wirtz jest dużo ofensywniejszy, ale nie jest to żaden problem, bo do rozgrywania ma zostać cofnięty Jude Bellingham, a miejsce Anglika z przodu zająłby właśnie młody Niemiec.

Dziennik podkreśla, że Real Madryt jest naprawdę zaangażowany w ten plan i ogląda praktycznie każdy mecz Wirtza w Bayerze. Do obserwowania 21-latka i tworzenia raportów w jego sprawie oddelegowano Felipe Martina, jednego z najbardziej wpływowych skautów klubu. Królewscy mają go wysyłać tylko wtedy, gdy zbudowali już na tyle pozytywną opinię o piłkarzu, że realnie rozważają jego transfer. Zadanie obserwacji Wirtza przydzielono mu jeszcze przed sprowadzenie Bellinghama z Borussii Dortmund. To on zajmował się też tematem Anglika i rozwój Jude'a w kwestiach piłkarskich, ale również osobowościowych tylko wzmocnił jego pozycję w klubie.

BILD wskazuje, że na dzisiaj staje się jasne, że Wirtz, któremu w planowaniu kariery doradza tata Hans, co też przypomina sprawę Bellinghama, nie potrzebuje pośredniego kroku z transferem do Bayernu przed wyjazdem do zagranicznego giganta. Rodzina Wirtzów ma być już o tym przekonana i właśnie także z tego powodu 21-latek zostanie na kolejny sezon w Bayerze, gdzie dostanie szansę regularnej gry również w Lidze Mistrzów.

Bayern Monachium ma nie odpuszczać i próbuje przekonać Niemca, że najlepszym ruchem będzie kilkuletni pobyt w Bawarii. Ponoć sam Uli Hoeneß – honorowy prezes Bayernu, który zasiada w tej roli w jego zarządzie – pozostaje blisko rodziny Wirtzów. Pozyskanie Floriana ma być obecnie głównym celem transferowym Bawarczyków. Poza jakością w grze klub widzi w Niemcu też to, czego jego zdaniem brakuje obecnej kadrze Bayernu, czyli lidera. Działacze mają opowiadać, że Wirtz emanuje tym, czym powinien emanować gracz Bayernu. Problem jest tylko taki, że robi to jako gracz Bayeru Leverkusen.

BILD dodaje, że plan Realu opiera się też między innymi na pozostaniu w drużynie Toniego Kroosa, który ciągle nie ogłosił swojej decyzji. Według Niemców, ta spodziewana jest w maju. Sam Kroos pod koniec poprzedniego roku zapytany o gracza spoza Realu, który według niego ma potencjał na grę w drużynie Królewskich, odpowiedział: „Myślę, że Florian Wirtz”.