Athenea: Nie zagrałabym w Barçy, nawet gdyby to była ostatnia drużyna na Ziemi

– Według mnie znajduję się w najlepszym klubie na świecie. Dla mnie bycie w Realu Madryt jest marzeniem. Jestem kibicką Realu Madryt od małej. Nigdy nie zagrałabym w Barçy, nawet gdyby to była ostatnia drużyna na Ziemi, ponieważ moim marzeniem jest gra w Realu Madryt. Mam nadzieję, że spędzę całą karierę w Realu Madryt i tu ją zakończę.

– Słowa Torila po porażce w ostatnim Klasyku? Alberto powiedział to nam. Ja zawsze jestem wkurzona, kiedy przegrywam, ponieważ nie lubię przegrywać, a tym bardziej z Barceloną, taka jest rzeczywistość. Chcemy wygrać z Barceloną, chcemy być blisko wygrywania tytułów i musimy dalej na to pracować.

– Dystans między kobiecymi drużynami Realu Madryt i Barcelony? W mojej opinii reprezentujemy najlepszy klub na świecie, a najlepszy klub na świecie zasługuje na zwycięstwa. Reprezentujemy herb, który trzeba rozsławiać na całym świecie i chcemy wyrywać, ale na koniec istniejemy bardzo krótko, zaledwie cztery lata. Pozostałe drużyny, kiedy zaczęły wygrywać, to zajęło im to dużo więcej czasu. To prawda, chcemy wygrywać i jesteśmy pierwsze, które będą na to pracować. Pracujemy, klub rozwija się z każdym rokiem i mam nadzieję, że będziemy blisko zwycięstwa. 

– Słowa Caroline Graham Hansen o tym, że przed Klasykiem zawsze gadamy, że je pokonamy, a później dostajemy lanie? To nie jest prawda, ponieważ my nic takiego nie mówiłyśmy ani przed Klasykiem, ani przed żadnym innym meczem. Nie wiem, skąd ona to wzięła. Myślę, że mogła coś źle zrozumieć, ale nie ma co kręcić afery. To świetna piłkarka, to wielki przywilej mieć ją w naszej lidze. Oczywiście, że chcemy je pokonać i z każdym dniem być bliżej ich pokonania.

– Jestem jedną z zawodniczek Realu, którą najbardziej krytykują kibice innych drużyn? Żyję bardzo spokojnie. Kibice rywali trochę się na mnie skupiają, ale to dlatego, że coś robię dobrze. 

– To normalnie, kiedy między drużynami jest ta mała rywalizacja, to stanowi część sportu. Według mnie to świetne, że taka rywalizacja pobudza kibiców, zawsze przy zachowaniu szacunku. To jest to piękno piłki, że różne osoby z różnych miejsc są za różnymi drużynami. Dla mnie to jest najważniejsze.

– Czy spodziewam się po następcy Rubialesa? Proszę go przede wszystkim o to, by postawił na hiszpański futbol kobiecy, ponieważ dajemy z siebie wszystko, ponieważ cały czas chcemy wygrywać, ponieważ chcemy dalej tworzyć historię. Myślę, że ta reprezentacja potrzebuje najlepszych narzędzi, najlepszych rzeczy, by dalej się rozwijać. My dajemy z siebie wszystko.