Advertisement
Menu
/ as.com

„Obecna wartość koszulki Realu to 260 milionów euro”

Miguel Ángel Hernández jest jednym z czołowych ekspertów w dziedzinie marketingu sportowego i przez osiem lat pracował dla Realu Madryt. W rozmowie z Asem mówi o potędze ekonomicznej Królewskich.

Foto: „Obecna wartość koszulki Realu to 260 milionów euro”
Fot. realmadrid.com

Czy koszulka Realu Madryt jest najcenniejszym elementem garderoby w świecie sportu?
Według danych, które posiadam, tak. W tej chwili jest prawdopodobnie na szczycie, wliczając w to sporty amerykańskie.

Czy można to określić liczbowo?
Jej obecna wartość wynosi około 260 milionów euro po wejściu nowego sponsora (HP).

Jakie inne kluby uzupełniłyby światowe podium?
Barcelona nadal byłaby na drugim miejscu z wartością około 175 milionów. Nie jest możliwe podanie konkretnej kwoty, ponieważ to, co płacą sponsorzy, jest zazwyczaj kwotą stałą plus premia zależna od różnych zmiennych. Na trzecim miejscu znalazłby się Manchester City z około 156 milionami, nieznacznie wyprzedzając PSG i United.

Czy przybycie Mbappé zwielokrotni tę wartość?
Oczywiste jest, że podpisanie kontraktu z wielkimi światowymi gwiazdami, takimi jak on, ma wieloraki wpływ, nie tylko sportowy. Sprzedana zostanie ogromna liczba koszulek, wzrośnie liczba obserwujących na portalach społecznościowych i zwiększy się oglądalność meczów drużyny w telewizji. Przyniesie to bezpośrednie korzyści istniejącym sponsorom, przyciągnie nowych i wpłynie korzystnie na markę klubu. Pomoże to zatem Realowi w dalszym rozwoju i uczyni go jeszcze większym.

Doświadczyłeś wielkiej cyfrowej ekspansji od wewnątrz klubu.
Tak, w pierwszych latach mojej pracy byłem odpowiedzialny za stworzenie i ustrukturyzowanie strategii cyfrowej i strategii treści dla kanałów klubu, takich jak strona internetowa i kanał telewizyjny lub początkowe usługi mobilne. W tamtych latach stałem obok pozyskania Figo, Zidane'a, Ronaldo i Beckhama, których wpływ na media był spektakularny. Następnie kierowałem obszarem rozwoju międzynarodowego, mając na celu rozwój działalności za granicą za pośrednictwem lokalnych partnerów w krajach, w których istniał największy potencjał do generowania przychodów.

Czy byłeś zaskoczony kwotą umowy Realu Madryt z HP za pojawienie się na rękawie?
Jeśli kwota ta wynosi około 70 milionów rocznie, to jestem dość zaskoczony, ponieważ coraz rzadziej spotyka się umowy tego kalibru. Zaskakujące jest również to, że Real Madryt zdecydował się wykorzystać atut, jakim jest rękaw koszulki, który do tej pory nigdy nie był sprzedawany. Oczywiście jest to świetny interes, ale wielką wartością, poza aspektem ekonomicznym, jest to, że Real po raz kolejny współpracuje z wielką firmą, taką jak HP, uznaną na całym świecie, z doskonałymi osiągnięciami i obrotami w wysokości 28,5 miliarda dolarów rocznie. Poprawi to wizerunek klubu w Stanach Zjednoczonych.

Czy sponsoring jest najbardziej eksploatowanym polem w poszukiwaniu nowych przychodów przez kluby?
Bez wątpienia. To tutaj jest najwięcej możliwości. Obecnie prawa telewizyjne głównych europejskich lig piłkarskich, z obecnym modelem opartym na sprzedaży według kraju do lokalnej stacji telewizyjnej, rosną w jednocyfrowych procentach, a w niektórych przypadkach są dewaluowane. Na przykład Premier League musiała włączyć więcej meczów telewizyjnych do pakietów, które sprzedaje, aby utrzymać podobne liczby jak w poprzednich latach.

Czy może się to zmienić w przyszłości?
Być może w perspektywie średnioterminowej duże firmy technologiczne, takie jak Apple, Amazon czy nawet Netflix, będą zachęcane do ubiegania się o prawa sportowe, ale ich strategia będzie polegała na zakupie praw na całym świecie, co jest skomplikowane teraz, gdy nadal obowiązują umowy z lokalnymi kanałami telewizyjnymi na kilka następnych lat. Apple kupiło już światowe prawa do MLS, ale płacą tylko 250 milionów dolarów za sezon, co jest dalekie od tego, co zarabiają duże ligi, takie jak Premier League czy La Liga. Myślę, że za 4 lub 5 lat, gdy obecne kontrakty dobiegną końca, zobaczymy znaczące zmiany.

Sponsoring to nowa żyła złota?
Sponsorzy płacą klubom za wpływ na ich fanów. Im więcej fanów, tym więcej można zapłacić markom. Zaledwie 20 lat temu publiczność pochodziła wyłącznie z telewizji i mediów, głównie lokalnych, więc sponsorzy nie mieli dużego wpływu medialnego na arenie międzynarodowej.

Czy zmieniło się to wraz z pojawieniem się mediów społecznościowych?
Owszem. Dostęp do zdjęć i najważniejszych wydarzeń z meczów Realu Madryt jest tak samo łatwy dla madrytczyka, jak dla Japończyka mieszkającego w Tokio. Łatwo zauważyć, że Real Madryt, z ponad 500 milionami obserwujących w mediach społecznościowych, jest doskonałym partnerem dla marek.

Na czym opiera się ogromna siła uwodzenia białej koszulki?
Istnieją podmioty sportowe, które w pewnym momencie swojej historii stają się mityczne ze względu na głębokie emocjonalne przywiązanie do swoich fanów, długą historię, wartości, tradycję i wielkie sportowe wyczyny. Gdy osiągną ten poziom, porzucenie ich jest prawie niemożliwe.

Nawet jeśli przez długi czas nie zdobywają tytułów?
Istnieje przykład spoza piłki nożnej, który wyraźnie to ilustruje. Wszyscy zgodzimy się, że Ferrari jest również mityczną marką, ale być może nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że przez 21 lat nie zdobyli mistrzostwa świata w F1. Nie miało to znaczenia. Czerwone koszulki nadal stanowiły przytłaczającą większość na wszystkich torach. Powiązanie z mityczną koszulką Realu Madryt oznacza, że sponsor jest przesiąknięty tymi samymi wartościami klubu, co znajduje odzwierciedlenie w jego produktach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!