Przed Kroosem ważne decyzje
Choć klub wie, że koniec jego kariery się zbliża, w szatni panuje optymizm w sprawie tego, czy Toni Kroos będzie grał przez jeszcze jeden sezon. Niemiec zastanawia się też nad tym, czy pojechać na EURO 2024.
Toni Kroos podający rękę dokładniejszemu pomocnikowi od siebie (fot. Getty Images)
Niecałe pięć miesięcy pozostało do wygaśnięcia kontraktu Toniego Kroosa i wciąż nikt nie wie, jaka będzie przyszłość Niemca. Gracz znajduje się obecnie w sytuacji identycznej jak przed rokiem. Wraz z rodziną i najbliższymi ceni sobie możliwość przedłużenia swojej kariery o kolejny sezon, a Real również chce, aby tak się stało i przekazał to piłkarzowi.
Jak dowiedziało się Relevo, Kroos ma otwarte drzwi do przedłużenia kontraktu i teraz od niego zależy, czy będzie kontynuował swoją przygodę z futbolem. Niemiec to jeden z tych, którzy mogą sami zadecydować o swojej przyszłości, ponieważ zapracował na to na boisku, a w Valdebebas są przekonani, że 34-latek nadal ma wiele do zaoferowania. W klubowych biurach z niecierpliwością czekają na ostateczną odpowiedź. W zeszłym roku z informacją o przedłużeniu kontraktu czekał do ostatnich tygodni. Podobnie jak w sezonie 2022/23 i tym razem Real nie jest pewien, że mistrz świata z 2014 roku ponownie prolonguje umowę. Klub wie, że z każdym sezonem trochę trudniej jest go przekonać i że pomysł szybkiego przejścia na emeryturę zawsze był w planach pomocnika.
W szatni optymizm jest większy. Tam, gdzie wcześniej 34-latek mówił zdecydowane „nie”, teraz ma wątpliwości. Sztab trenerski robi swoje, sprawia, że zawodnik czuje się ważny i daje mu grać od początku w najważniejszych pojedynkach – nie po to, żeby go przekonać, ale dlatego, że na to zasługuje. Jest piłkarzem Królewskich z szóstą największą liczbą minut w tym sezonie (1972 minuty w 30 spotkaniach). Jego koledzy z drużyny są zdumieni poziomem, jaki Niemiec nadal prezentuje w meczach i treningach.
Z uwagi, że Kroos w żadnym wypadku nie chce czuć się jak zawodnik rezerwowy, rozmyślał nad emeryturą już w zeszłym roku i teraz powtarza swoją refleksję. Jeśli zostanie, to po to, aby grać dużo i pojawiać się w ważnych momentach. Nie chce, aby spotkało go to, co Modricia w tym sezonie, bowiem Chorwat połowę dostępnych minut spędza na ławce. Jeśli Toni poczuje, że może utrzymać swój status w zespole, szanse na jego pozostanie w Realu wzrosną.
To nie jedyny dylemat, jaki chodzi po głowie Niemcowi. Gdy zastanawia się, czy kontynuować karierę, ojczysta federacja próbuje go przekonać, aby wrócił do reprezentacji narodowej i zagrał na mistrzostwach Europy. Jak donosi The Athletic Kroos zaczyna rozważać udział w tym turnieju, który potraktuje jako swój last dance w kadrze i to na niemieckiej ziemi.
Jeśli odpowie na wezwanie Nagelsmanna, będzie chciał pomóc drużynie w walce o czołowe miejsca, a nie żegnać się z turniejem przy pierwszej nadarzającej się okazji, jak robili to Niemcy w trzech ostatnich dużych imprezach. Zespół nie prezentuje się najlepiej pod wodzą nowego selekcjonera – zanotował dwie porażki i remis w trzech ostatnich meczach, a wszystko to przeciwko teoretycznie słabszym reprezentacjom. Zgodnie ze swoim duchem rywalizacji Kroos chce mieć pewność, że może pomóc kadrze w końcowym zwycięstwie lub przynajmniej zbliżyć ją do niego, tak bardzo jak będzie to możliwe.
34-latek zdecydował już jakiś czas temu, że Real Madryt będzie jego ostatnim klubem oraz o tym, że kiedy zakończy karierę, pozostanie w stolicy Hiszpanii, gdzie on i jego rodzina wspaniale się zaaklimatyzowali. Tu piłkarz zarządza swoimi różnymi osobistymi projektami: podcastem, akademią, fundacją…
Decyzje, które podejmie w nadchodzących miesiącach, będą dotyczyć jego gry dla kadry Niemiec, jak i przedłużenia kontraktu z Realem Madryt. W marcu nadejdzie przerwa na mecze reprezentacji, ostatnia przed mistrzostwami Europy. Może ona dać wskazówki co do występu Kroosa na turnieju lub nawet potwierdzić jego udział. Z kolei na ewentualną prolongatę umowy z pewnością będziemy musieli poczekać trochę dłużej. Zawodnik potrzyma jeszcze fanów Realu Madryt w napięciu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze