Advertisement
Menu
/ marca.com

Brahim i Joselu naciskają na Rodrygo

W tym roku Rodrygo jeszcze nie strzelił gola w La Lidze. W międzyczasie Brahim daje arugmenty do gry w pierwszym składzie, a Joselu jest najefektywniejszym zawodnikiem w kadrze.

Foto: Brahim i Joselu naciskają na Rodrygo
Joselu i Brahim (fot. Getty Images)

W niedzielnych derbach Brahim Díaz postawił Bernabéu na nogi. W pierwszej połowie po bramce, która dała Realowi Madryt prowadzenie. W drugiej po akcji, w której zdziurawił w polu karnym Hermoso oraz chwilę później, kiedy Carlo Ancelotti postanowił zdjąć Hiszpana z boiska. Kibice pożegnali Brahima owacją na stojąco, co tylko potwierdza, że w chwili obecnej to jeden z ulubieńców madridismo.

Należy podkreślić, że występ Brahima w meczu z Atlético był niemal całkowicie przypadkowy. Podczas rozgrzewki wypadł Vinícius i wydawało się, że Brazylijczyka zastąpi Joselu, który kilka dni wcześniej rozegrał partidazo z Getafe. Niemniej, Carletto uznał, że poprzez wystawienie Brahima pierwotny plan na to spotkanie ulegnie mniejszym modyfikacjom, niż gra od początku z Joselu. Włoch z decyzją trafił, ponieważ Brahim był jednym z najlepszych zawodników Królewskich. I to grając od początku, ponieważ we wcześniejszych miesiącach wyróżniał się głównie po wejściach z ławki. W bieżącym sezonie 24-latek ma w swoim dorobku 7 bramek i 3 asysty przy rozegraniu nieco ponad 1000 minut. Wcześniejsza kontuzja Viniego pozwoliła Brahimowi wejśc do składy, jednak po powrocie Brazylijczyka piłkarz ponownie musiał zadowolić się jedynie rolą zmiennika. 

W derbach Brahim wysłał jednak Ancelottiemu jasny sygnał, że może być zawodnikiem pierwszego składu. Z kolei w czwartek Joselu „nacisnął” na Rodrygo i Carletto dzięki dubletowi strzelonemu Getafe. To nie pierwszy raz, kiedy Rodrygo może czuć, że jego miejsce w składzie jest zagrożone. 23-latek przechodził już trudne chwile w pierwszej fazie bieżącego sezonu, które przezwyciężył dzięki ogromnemu zaufaniu ze strony Ancelottiego.

Oportunizm Rodrygo
Wątpliwości wokół Brazylijczyka narastały wraz z wydłużającą się indolencją strzelecką. Do 11 listopada i meczu z Valencią Rodrygo zdobył tylko jedną bramkę – w pierwszej kolejce La Ligi z Athletikiem. Niemniej, Ancelotti postawił na niego po przełamaniu tej niekorzystnej serii trzy dni wcześniej w starciu z Bragą. We wspomnianym spotkaniu z Valencią popisał się dubletem goli i asyst, w Kadyksie dołożył kolejne dwie bramki, a w meczu z Granadą strzelił jednego gola. Przed przerwą świąteczną trafił jeszcze z Villarrealem, jednak w 2024 roku ponownie zablokował się w La Lidze, strzelając gole tylko w Pucharze Króla z Arandiną i w finale Superpucharu Hiszpanii z Barceloną. W sumie daje to 12 bramek i 7 asyst. Niby nieźle, jednak przebywał na murawie ponad dwa razy dłużej niż Brahim (2460 minut). Rodrygo ma problemy z regularnością, jednak Ancelotti wie, że piłkarz może błysnąć w kluczowych momentach, szczególnie w Lidze Mistrzów.

Liczby Joselu
Joselu to w tym momencie jedyna opcja Ancelottiego, jeśli Włoch decyduje się grać z naturalną dziewiątką, zamiast wysuniętymi Vinim i Rodrygo i lekko cofniętym za nimi Bellinghamem. Problemem napastnika jest to, że jego obecność wymusza na Carletto zmianę ustawienia, które bardzo dobrze rozwijało się po przyjściu Bellinghama i z reguły funkcjonowało bez zarzutów. Jednak co do samych statystyk Joselu, podobnie jak w przypadku Brahima, nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Napastnik zdobył już 12 bramek, tyle samo co Rodrygo, oraz zanotował 4 asysty przy 1443 minutach gry, czyli praktycznie o 1000 mniej od Brazylijczyka. To sprawia, że jest najefektywniejszym zawodnikiem w kadrze. Jego powrót do klubu okazał się strzałem w dziesiątkę, choć tak naprawdę nikt się tego nie spodziewał. Joselu nie przychodził, by zastąpić Benzemę, jednak dzięki swojej postawie na boisku otwiera kolejną debatę na Bernabéu. 
 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!