Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Real Madryt nie sprowadzi w styczniu stopera

Zamysł klubu nie zmienia się i chociaż okienko dopiero się otwiera, to Real Madryt nie zamierza sprowadzać zimą żadnego stopera. Klub stawia na Auréliena Tchouaméniego, podaje José Félix Díaz z dziennika MARCA.

Foto: MARCA: Real Madryt nie sprowadzi w styczniu stopera
Fot. Getty Images

Dokładnie dwa tygodnie od poważnej kontuzji Davida Alaby posłużyły klubowi do wypracowania decyzji, że do końca sezonu należy zaufać obecnej kadrze pierwszego zespołu, przekazuje MARCA. Możliwość dokonania transferu będzie otwarta do 31 stycznia, ale na dzisiaj klub nie przewiduje zimą żadnego ruchu na rynku, jeśli nie przytrafią się kolejne problemy w postaci poważnych kontuzji.

Dziennik dodaje, że na środku obrony do Antonio Rüdigera i Nacho dołączy Tchouaméni, który miał zaakceptować w rozmowie z Carlo Ancelottim to, że będzie musiał grać jako stoper. Przynajmniej do końcówki marca, gdy do dyspozycji trenerów ma powrócić Éder Militão, który od sierpnia przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego w kolanie. Poza Francuzem przy kolejnych problemach kadrowych trenerzy mają widzieć innych kandydatów do gry na środku defensywy, a 6 stycznia w Pucharze Króla w starciu z Arandiną szansę mają dostać wychowankowie ze szkółki.

Klubowe źródła od początku wskazywały, że skłaniają się do braku transferu, ale przez ostatnie dni analizowano opcje rynkowe i przeglądano oferty, jakie spłynęły do klubu. Królewscy nie wierzą jednak w to, że w zimowym okienku można znaleźć odpowiednie wzmocnienie drużyny. Nikt ich nie przekonał ani do wypożyczenia, ani do transferu definitywnego. Co do tej pierwszej operacji, klub nie lubi z nich korzystać, bo jego zdaniem tworzą one nieodpowiednie sytuacje w drużynie.

MARCA podkreśla, że plan na wzmocnienie środka obrony zakładał zakup stopera latem 2025 roku, ale poważna kontuzja Alaby, który może pauzować nawet rok, być może przyśpieszy tę operację. Nie dojdzie do tego jednak zimą. Pierwszym wielkim testem tego pomysłu będzie styczniowy Superpuchar Hiszpanii i półfinał z Atlético. Tam działacze szybko dostaną odpowiedź, czy się nie mylą.

Wśród najczęściej wymienianych stoperów znajdowali się Antonio Silva, Gonçalo Inácio czy Leny Yoro. Wszyscy są obserwowani przez klub, ale w żadnym z przypadku nie podjęto decyzji o transferze, równie ze względu na zawyżone zdaniem Królewskich ceny.

Po sezonie do Realu Madryt z wypożyczenia wróci Rafa Marín i może być opcją do wzmocnienia pierwszej drużyny, ale ta decyzja nie jest jeszcze podjęta. W żadnym momencie nie planowano jednak zrywania wypożyczenia do Alavés już zimą. Ciekawostką jest to, że 21-latek odszedł do Kraju Basków kilkanaście dni przed kontuzją Militão, ale ani wtedy, ani teraz nie myślano o przyśpieszeniu jego powrotu.

José Félix Díaz na koniec wskazuje, że przy tym wszystkim pozostają plotki, które powstają poprzez zaoferowanie zawodnika klubowi i następnie stwierdzenie, że to klub interesuje się tym graczem, gdy nie ma w tym żadnej prawdy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!