Relevo: Militão wznowi treningi na murawie już w grudniu
Brazylijczyk kontuzji kolana doznał 12 sierpnia, a po pięciu dniach przeszedł operację. Relevo podaje, że już w grudniu stoper chce wznowić indywidualne ćwiczenia na murawie, co wskazuje, że ma duże szanse wrócić do pełnej dyspozycji jeszcze w tym sezonie.
Fot. Getty Images
Kiedy Éder Militão doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie w sierpniowym meczu z Athletikiem, Real Madryt zdecydował, że nie pozyska za niego żadnego piłkarza do pierwszej drużyny. Głównym powodem była wiara, że 25-latek wróci do gry jeszcze w tym sezonie. Relevo podaje, że po prawie 3 miesiącach od kontuzji wszystko znajduje się na obranej drodze, a Brazylijczyk ma wznowić indywidualne treningi na murawie już w grudniu.
Ciągle nie ma konkretnej daty wyjścia obrońcy na trawę, ale na dzisiaj sztab medyczny przewiduje, że już w styczniu po przerwie świątecznej zacznie się odliczanie do włączenia Militão do dynamiki treningowej zespołu. Na razie kolejnym etapem będzie zgoda na wyjście z siłowni i rozpoczęcie indywidualnej pracy na murawie, w której stopniowo zwiększane będą obciążenia. Ostatecznie doprowadzi to do powrotu do pełnych treningów z grupą.
W Valdebebas wskazują, że tak szybka i skuteczna rehabilitacja oparta jest przede wszystkim na genetyce stopera. Zazwyczaj pierwsze diagnozy po zerwaniu więzadła krzyżowego mówią o 6-8 miesiącach przerwy. W przypadku Brazylijczyka pół roku minie w połowie lutego i na dzisiaj wszystko wskazuje na to, że Militão będzie mógł wtedy wrócić do gry.
Oczywiście nikt nie będzie niczego przyśpieszać ani ryzykować odnowieniem urazu. 25-latek po zakończeniu rehabilitacji przejdzie swój indywidualny okres przygotowawczy. We wszystkim pomoże jego trener personalny Bruno Caco, który w najbliższych tygodniach przyleci do Madrytu, by na miejscu kontrolować domową pracę zawodnika. Po uporaniu się z kolanem głównym celem będzie odpowiednie przygotowanie Brazylijczyka pod względem fizycznym, by zapobiec kontuzjom mięśniowym, które trapią wielu graczy wracających po tego typu urazie.
Królewscy okazali Militão pełne wsparcie po kontuzji i utrzymali do niego swoje zaufanie, które zaowocowało w poprzednim roku przedłużeniem umowy obrońcy do 2028 roku. Oficjalne ogłoszenie tego porozumienia planowane jest na kolejny tydzień.
Pod nieobecność Brazylijczyka liderem obrony został Antonio Rüdiger, który od wejścia za niego w Bilbao nie ominął ani jednej minuty w klubie. Niemiec pierwszy raz od sierpnia odpocznie dopiero w ten weekend, bo jest zawieszony za żółte kartki. Jego partnerami w tym okresie byli David Alaba lub Nacho, a raz pomagał mu też Aurélien Tchouaméni.
Relevo nie podaje żadnych szczegółów rehabilitacji Thibaut Courtois, który podobnej kontuzji kolana doznał 2 dni przed urazem Brazylijczyka.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze