Advertisement
Menu
/ as.com, sport.es

Piqué: Ostatnia wygrana Liga Mistrzów Realu była cudem i nikt nie będzie o tym pamiętał

Gerard Piqué pojawił się RAC1, gdzie udzielił wywiadu i odniósł się do kilku bieżących wydarzeń. Były piłkarz Barcelony standardowo mówił najwięcej o Realu Madryt.

Foto: Piqué: Ostatnia wygrana Liga Mistrzów Realu była cudem i nikt nie będzie o tym pamiętał
Fot. Getty Images

– Żyjemy w kraju, w którym jest więcej fanów Realu Madryt niż Barçy. To stolica, więc zawsze będziemy tymi, którzy są po jednej stronie i próbują nękać. Nie powinniśmy wdawać się w te wojny i kroczyć własną ścieżką, która jest ściśle powiązana z ich drogą ze względu na rywalizację, ale starałbym się skupić na tym, kim jesteśmy.

– Obecny Real jest mniej więcej taki sam, niewiele pokazuje, ale osiąga wyniki i w lutym będzie dalej żył we wszystkich rozgrywkach, a w Lidze Mistrzów zobaczymy. Kiedy wygrywamy, jesteśmy zapamiętywani na zawsze, kiedy oni wygrywają, to jest to jedna wygrana więcej. Ich ostatnia wygrana Liga Mistrzów była cudem, ponieważ byli gorsi w każdym dwumeczu i nikt nie będzie o tym pamiętał.

– Zawsze lubiłem grać przeciwko takim zawodnikom jak Vinícius, ponieważ było to wyzwanie. Trzeba było być bardzo skoncentrowanym. Jeśli już, to właśnie to jest dla mnie wyzwaniem, ale życie płynie i są pewne etapy. Bellingham? Świetny gracz, bardzo kompletny, ma wszystko.

– Barcelona potrzebuje cierpliwości, jak każdy projekt. W Andorze mamy pięć porażek z rzędu i nie zwolnię trenera. Dopóki istnieją rozwiązania, musimy być cierpliwi. Wiem, że tutaj musimy wygrywać każdego dnia, ale Xavi jest stąd, zna klub, był jego częścią i jest idealną osobą do prowadzenia Barçy. Musimy wygrywać i grać dobrze, a gdy nastroje nie są najlepsze, pojawiają się nerwy i krytyka. Poziom wymagań jest bardzo wysoki i tak powinno być. Ale kiedy jesteś w środku, przyzwyczajasz się do tego. W Madrycie byliby zachwyceni zwycięstwem takim jak w San Sebastián, ale nie my. To nakłada dodatkową presję na zawodników.

– Tęsknię za rywalizacją i atmosferą w szatni. Nie uprawiałem sportu przez rok, ponieważ uprawianie sportu dla samego uprawiania i bez rywalizacji mi nie odpowiada. Myślę jednak, że postąpiłem słusznie i nie wróciłbym do tego. Jestem zadowolony z mojej kariery i podjąłem właściwą decyzję. Oglądam mecze, oglądam Klasyk, nie oglądałem wczorajszego spotkania, ponieważ byłem w podróży. Oglądam również mecze Andory. Te, których nie oglądam, to mecze Realu Madryt, a kiedyś oglądałem wszystkie.

– Nie wykluczam zostania prezesem Barcelony, ale w tej chwili nie mam tego w planach. To bardzo trudne, wymagające poświęcenia i się narażasz. Zrobiłbym to tylko wtedy, gdybym mógł dzięki temu pomóc klubowi.

– Sprawa Negreiry? Udzielanie wyjaśnień w środku procesu jest skomplikowane. Jestem pewien, że wyjaśnienia zostaną udzielone, ale to szokujące, że ktokolwiek powiedziałby, że wygraliśmy coś z powodu sędziów. Byliśmy tak nieskończenie lepsi, że nie było sędziego, który mógłby nam pomóc.

– Mieszanka młodych i starszych jest dobra. Poszło nam dobrze, ale jest wiele powodów tych sukcesów. Młodzi nie są może zbyt doświadczeni. Słyszałem o Lamine Yamalu i nawet z nim trenowałem, ale nie słyszałem o Fermínie i Marcu Guiu. Byłoby nieodpowiedzialnością myśleć, że mogą nam teraz zapewnić Ligę Mistrzów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!