Artur Jorge: Nasza motywacja jest zagwarantowana

– Pochwały od Ancelottiego po pierwszym meczu? Pochwały za nasz występ są dla nas miłe i motywują nas do dalszej pracy. Jednak po dobrym występie w pierwszym spotkaniu dostaliśmy zero punktów, dlatego ważne jest dla nas połączenie dobrej gry z punktami, abyśmy mogli kontynuować naszą przygodę w tych rozgrywkach. Jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy do tej pory, ale zdajemy sobie sprawę, jakie trudności nas jeszcze czekają. W tym sensie wyobrażamy sobie zespół, który może być równie konkurencyjny i odważny, by móc rozegrać ten mecz.

– Rayo zremisowało na Bernabéu, a Union przegrał w samej końcówce? Na tym etapie zdobywanie punktów jest zawsze satysfakcjonujące i nie chodzi mi o ukracanie naszych ambicji, ale patrzenie na rzeczywistość. Przeciwnik jest niezwykle trudny do pokonania, ale biorąc pod uwagę przykłady, które podałeś, jak i inne, które się zdarzały, zawsze jest to możliwe. Musimy walczyć wszystkimi naszymi siłami, aby nasze szanse wzrosły i abyśmy mogli wyjechać stąd z pozytywnym wynikiem.

– Możliwa absencja Bellinghama? Czy Bellingham zagra, czy nie, to absolutnie niczego nie zmienia. Oglądałem ostatni mecz Realu i byłem przekonany, że Bellingham będzie gotowy na to spotkanie. Jednak przygotowaliśmy się do tego meczu, patrząc na dynamikę Realu Madryt jako drużyny, nie skupialiśmy się na aspektach indywidualnych.

– Ancelotti powiedział, że nie wystarczy dobrze grać w piłkę? Absolutnie się z tym zgadzam, ponieważ wiemy i mieliśmy niezliczone przykłady tego, że to fakt. Musimy dodać do tego solidność, odpowiednie nastawienie konkurencyjne, mentalność samego zespołu przy podejściu do spotkania oraz odwagę, którą musimy mieć jako drużyna. To szereg czynników, które w sposób naturalny połączone z dobrą grą przybliżą nas do sukcesu. 

– Tracone bramki? Nawet jeśli nie chciałem o tym myśleć, to dość często mi o tym przypominasz. Oczywiście, musimy poprawić naszą spójność w defensywie. Jestem zadowolony z gry w ofensywie, ale musimy się poprawić, jeśli chodzi o tracone bramki. Mecz z Realem będzie niezwykle wymagający, będziemy musieli zachować konsekwencję i równowagę, cały zespół musi być bardzo zaangażowany w grę obronną, aby utrzymać nasze ambicje dotyczące celu na ten mecz.

– Nasza motywacja? Nasza motywacja jest zagwarantowana. 

– Lepsza gra Bragi po tym, jak Real spuścił z tonu w pierwszym meczu? Perspektywa zwykle różni się w zależności od zespołu. Byliśmy dość konkretni w tym, co robiliśmy, zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, podnieśliśmy poziom w drugiej i niezależnie od wyniku nikt nam nie odbierze tego, że walczyliśmy do końca o zwycięstwo, o punkty i pod tym względem jestem zadowolony z postawy zespołu.

– Klątwa portugalskich zespołów na Bernabéu? Jest niezwykle trudno grać przeciwko Realowi Madryt, na Bernabéu, to bardzo trudny przeciwnik. Ale to nas nie dotyczy. Przed nami wielkie wyzwanie i zamierzamy dać z siebie wszystko.

– Czy Vitor Carvalho zagra w środku? To może się powtórzyć. Mamy warunki do zbudowania zespołu i odpowiednią dynamikę, by nasza misja zakończyła się powodzeniem.

– Rayo może być inspiracją? Są elementy, które uważamy za pozytywne, ale nie klonowaliśmy zachowań ani strategii innych przeciwników.

– Emocje w Lidze Mistrzów? Pragnę podkreślić zdolność drużyny do rywalizacji na tym poziomie, na najwyższym poziomie europejskiego futbolu, a to już coś znaczy. Jesteśmy w grupie z trzema świetnymi drużynami, o wielkiej jakości, w której rozegraliśmy trzy mecze, mamy trzy punkty i chcemy więcej, zdając sobie sprawę z trudności, jakie nas czekają, ale utrzymując poziom drużyny, która od początku do końca walczy o zwycięstwo. Możecie się tego spodziewać dziś i zawsze.