Advertisement
Menu

Koszykarski Klasyk po raz trzeci

Real Madryt i Barcelona w koszykówkę grały w tym sezonie ze sobą w Superpucharze i Lidze Endesa. Teraz nadszedł czas na Euroligę. Dwa poprzednie starcia wygrali Królewscy. Jak będzie tym razem?

Foto: Koszykarski Klasyk po raz trzeci
Fot. Getty Images

Koszykarski sezon trwa dopiero od nieco ponad miesiąca, a dzisiaj zostanie rozegrany już trzeci Klasyk. W dwóch poprzednich lepszy był Real Madryt. Królewscy zresztą są do tej pory niepokonani zarówno na krajowym podwórku, jak i w Eurolidze. Barcelona natomiast również wygrała wszystkie mecze… za wyjątkiem wspomnianych dwóch starć z madrytczykami. W Eurolidze zarówno Real Madryt, jak i Barça mają na koncie komplet czterech zwycięstw, chociaż na fotelu lidera zasiadają Katalończycy, którzy poprawili sobie bilans punktowy wysokim zwycięstwem z Bayernem Monachium.

Pierwszy Klasyk otwierał sezon 2023/24 w Hiszpanii. Los sprawił, że Real Madryt i Barcelona wpadły na siebie w półfinale Superpucharu i to był prawdziwie argentyński mecz, bo tej narodowości było trzech z czterech najlepiej punktujących graczy w tamtym spotkaniu. Po stronie Barçy błyszczał Laprovíttola, ale brakowało mu wsparcia kolegów. Real Madryt mógł liczyć na wracającego z NBA Campazzo oraz Decka, który długo leczył kontuzję. Świetnie wtedy spisał się również Tavares, za to zupełnie rozczarował Willy Hernangómez.

Drugi Klasyk rozegrano w ramach 3. kolejki Ligi Endesa. Gospodarzami byli madrytczycy i to oni mieli całkowitą kontrolę nad meczem, mimo że grali wtedy bez kontuzjowanych Tavaresa czy Decka. W związku z tym szansę otrzymał 16-letni Diagne, który znakomicie ją wykorzystał. Młody zawodnik nie dał poznać po sobie tremy i zdobył 7 punktów, do których dołożył imponujące 8 zbiórek, najwięcej w tamtym meczu.

Trzeci Klasyk to trzecie rozgrywki. Był Superpuchar, była liga, więc czas na Euroligę. W porównaniu do drugiego starcia nie zmienia się sceneria. Mecz znów odbędzie się w WiZink Center. Real Madryt podchodzi do niego w znacznie lepszej sytuacji kadrowej. Wszyscy zawodnicy, nie licząc jeszcze Alocéna, są gotowi do gry. Chus Mateo może sobie pozwolić na ten luksus, że będzie miał w kim wybierać meczową dwunastkę. Barça natomiast nabrała rozpędu od ostatniego pojedynku. Wygrała po drodze trudne mecze z Efesem, Olympiakosem czy Partizanem. Coraz lepiej wygląda również Willy Hernangómez.

Trzeci mecz Realu Madryt z Barceloną w ciągu nieco ponad miesiąca, a sytuacja za każdym razem jest inna. Nie zmienia się jedno, emocje związane z Klasykiem zawsze są na najwyższym poziomie.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:45. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport Premium 1.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!