Do czterech razy sztuka?
Kepa Arrizabalaga wystąpi dzisiaj w swoich pierwszych debrach Madrytu. Nie będzie to jednak jego pierwsza potyczka z Atlético. W przeszłości Hiszpan mierzył się z tym rywalem trzykrotnie i za każdym razem schodził z murawy jako przegrany. Na Civitas Metropolitano bramkarz chce zakończyć fatalną passę.
Fot. Getty Images
Od 30 czerwca 2023 roku Kepa Arrizabalaga jest piłkarzem Realu Madryt, a dzisiejszy mecz będzie dla niego pierwszym w karierze El Derbi Madrileño. Hiszpan trafił do klubu jako rozwiązanie awaryjne po poważnej kontuzji kolana Thibaut Courtois i jak na razie dobrze wywiązuje się z powierzonych mu zadań. W czterech meczach dla Los Blancos tylko dwa razy musiał wyjmować piłkę z siatki – z Getafe i Realem Sociedad.
28-latek daje drużynie gwarancje bezpieczeństwa, ale dzisiaj czeka go pierwsze poważne wyzwanie odkąd trafił na Santiago Bernabéu. Kepa zmierzy się nie tylko z odwiecznym rywalem Realu Madryt, ale również z drużyną, której nie pokonał jeszcze ani razu w swojej karierze.
Gdy Kepa był jeszcze graczem Athletiku, mierzył się z Atlético trzykrotnie i za każdym razem schodził z boiska pokonany. Jego pierwsza potyczka z Los Colchoneros miała miejsce w sezonie 2016/17 i w Madrycie gospodarze pewnie wygrali 3:1. W kolejnym sezonie Hiszpan nie poprawił swojego bilansu, bo Athletic przegrał zarówno u siebie (1:2), jak i na wyjeździe (0:2).
Dzisiaj 28-latek będzie chciał przełamać klątwę w meczach z Atleti i pierwszy raz w karierze zgarnąć z tym rywalem trzy punkty. Bramkarz zadebiutował w Realu w wyjazdowym spotkaniu z Celtą, w którym udało mu się zachować czyste konto. Z każdym kolejnym spotkaniem czuje się coraz pewniej, a swoją dyspozycją udowadnia, że wypożyczenie było trafną decyzją. Hiszpana jak dotąd potrafili pokonać jedynie Borja Mayoral oraz Ander Barrenetxea. Kepa dwukrotnie w tym sezonie wyjmował piłkę z siatki, broniąc łącznie 11 celnych strzałów rywali, co daje skuteczność na poziomie 81%.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze