Upadek 4-2-3-1 i wzrost znaczenia 4-4-2
Platforma Mediacoach przeanalizowała ustawienia drużyn La Ligi w ostatnich sezonach oraz wyniki klubów grających daną formacją. We wnioskach widać jakie ustawienie najczęściej stosują czołowe drużyny w Hiszpanii, a które przyszli spadkowicze.
Fot. Getty Images
Nikt nie wątpi, że taktyka w piłce nożnej ma coraz większe znaczenie. Talent nadal wygrywa mecze, ale w ligach na długim dystansie coraz trudniej jest szybko zapewnić sobie mistrzostwo. Zespoły trenerskie dysponują zasobami ludzkimi i najnowszymi nowinkami technologicznymi, aby lepiej przygotować zespół na mecze i tym samym zmniejszyć dystans do teoretycznie lepszych drużyn.
Jedną z głównych decyzji trenera i jego asystentów jest wybór systemu gry. Czterech obrońców czy pięciu? Jeden czy dwóch napastników? Zależy to od wielu czynników: charakterystyki zawodników, ich poziomu, pomysłu trenera na grę, rywala... Faktem jest, że niektóre formacje są częściej stosowane przez najmocniejsze drużyny, a inne przez potencjalnych spadkowiczów.
Mediacoach, platforma do analizy wyników i wideo, opracowana przez La Ligę wspólnie z Uniwersytetem Króla Jana Karola w Fuenlabradzie i Uniwersytetem Miguela Hernándeza w Elche, przeprowadziła badanie, według którego ostatni mistrzowie Hiszpanii oraz drużyny, które zakwalifikowały się do gry w Lidze Mistrzów używały zwykle formacji 4-3-3. Ulubionym systemem ekip zakwalifikowanych do Ligi Europy było 4-2-3-1, ale jest on również najczęściej używany przez spadkowiczów.
W badaniu wzięto pod uwagę 32 drużyny La Ligi z dziewięciu minionych sezonów (od 2012/13 do 2020/21). Przeanalizowano 3420 meczów i 6840 formacji wyjściowych. Tylko 9 z tych 32 zespołów grało w najwyższej klasie bez przerwy na przestrzeni dziewięciu analizowanych sezonów, podczas gdy pozostałe 21 mierzyło się z grą również na różnych niższych szczeblach rozgrywek.
W badanym okresie obserwuje się wyraźne zmiany. W sezonie 2012/13 około 80% drużyn stosowało 4-2-3-1, a reszta 4-3-3, 4-4-2 i 4-5-1. W sezonie 2020/21, czyli ostatnim analizowanym, najczęściej używaną formacją było 4-4-2, przed 4-2-3-1 i 4-3-3, ale różnice między nimi były niewielkie. Uderzający jest stopniowy spadek popularności formacji 4-2-3-1, która była niegdyś wyjściowym ustawieniem zdecydowanej większości klubów.
Możliwą przyczyną wyparcia 4-2-3-1 przez 4-4-2 jest „tendencja trenerów do bardziej defensywnej gry”. Co więcej, zauważono, że system 4-4-2 może bardziej premiować fizyczność drużyn. Można go uznać za najbardziej symetryczną formację, w której zawodnikom łatwiej jest grać blisko siebie, asekurując kolegów z drużyny… Zgodnie z badaniem duetu Arjol-Serrano zaobserwowano, że napastnicy i środkowi pomocnicy tracili mniej sił podczas gry w 4-4-2 niż w 4-2-3-1.
Z badania wynika, że obrona złożona z czterech zawodników nie wyszła z mody, choć w ostatnich sezonach gra trójką z tyłu zyskała kilku zwolenników. Jeśli chodzi o napastników, długo przeważała tendencja do gry jednym, ale niedawno zwiększyła się liczba ekip stawiających na dwójkę atakujących. Liczba drużyn decydujących się na trzech napastników utrzymuje się na dość stabilnym poziomie. Obecnie wynosi ponad 20%.
„Formacja 4-3-3 jest wyraźnie ofensywna, oparta na posiadaniu piłki i zdobywanie terenu poprzez krótkie podania. Nasze wyniki pokazują, że niektóre z najlepszych drużyn na świecie, takie jak Real Madryt i Barcelona, były drużynami, które w największym stopniu wykorzystywały ustawienie 4-3-3 w ciągu ostatnich kilku sezonów”. […] „Z drugiej strony systemy z pięcioma obrońcami, takie jak 5-4-1 i 5-3-2, były najczęściej wykorzystywane przez drużyny znajdujące się w środku tabeli, bądź na miejscach zagrożonych degradacją” — dopowiadają autorzy badania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze