Advertisement
Menu

Piłkarki Realu Madryt i Betisu nie stawiły się na meczu

Z powodu strajku zapowiedzianego przez związki zawodowe piłkarek mecz 1. kolejki Ligi F pomiędzy Realem Madryt a Betisem nie odbył się.

Foto: Piłkarki Realu Madryt i Betisu nie stawiły się na meczu
Fot. Getty Images

Zawodniczki Realu Madryt i Realu Betis wykazały się solidarnością z pozostałymi drużynami kobiecej Primera División i nie stawiły się na meczu 1. kolejki Ligi F, który miał odbyć się dziś o godzinie 21:00 na Estadio Alfredo. To efekt strajku zapowiedzianego dzień przed startem rozgrywek przez związki zawodowe (FUTPRO, AFE, Futbolistas ON, CCOO i UGT) z powodu braku porozumienia z Ligą F ws. podwyższenia płacy minimalnej dla zawodniczek występujących w najwyższej klasie rozgrywkowej. Szerzej o konflikcie związków zawodowych z władzami ligi pisaliśmy tutaj

Do tej pory wszystkie drużyny Ligi F, których spotkania miały odbyć się wczoraj i dzisiaj, zgodnie nie stawiły się na mecze. W piątek nie odbyło się starcie Sevilli z UDG Tenerife, a dziś, poza meczem na Di Stefano, nie doszły do skutku spotkania Athleticu Bilbao z Granadą oraz Eibaru z Madrid CFF.

Warto dodać, że sytuacja związana ze strajkiem podczas dzisiejszego meczu na Estadio Alfredo Di Stéfano wyglądała absolutnie kuriozalnie. Wczoraj na stronie Królewskich pojawił się komunikat, w którym klub poinformował, że „szanuje decyzję swoich piłkarek, które chcą skorzystać ze swojego prawa do strajku, jak również chroni prawo do pracy tych piłkarek, które chcą rozegrać mecz” i jednocześnie dodał, że w przypadku nierozegrania spotkania zwróci kibicom pieniądze za bilety. Mimo że obie drużyny nie zamierzały przystąpić do meczu, to nie pojawił się żadnej oficjalny komunikat w sprawie jego odwołania. W efekcie stadion został przygotowany tak, jakby mecz miał się odbyć: stawiły się służby porządkowe, włączono oświetlenie, telebim wyświetlał herby obu drużyn, a na trybuny wpuszczono kibiców. Na murawie pojawili się jednak tylko pracownicy Królewskich i trener Alberto Toril, który rozdawał autografy i pozował z kibicami do zdjęć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!