Żaden hiszpański klub nie zostanie zawieszony przez UEFA
Ucieczka przed siebie wydaje się nie mieć końca. W siedzibie UEFA z niedowierzaniem przyglądano się temu, co wyprawa się w hiszpańskim związku piłki nożnej. Kiedy jednak do Nyonu dotarło pismo z zapytaniem, jaka przyszłość czeka kluby La Ligi w europejskich rozgrywkach, postanowiono je w praktyce po prostu zlekceważyć.
Fot. Getty Images
Przedstawicielom UEFA szkoda było czasu na to, by odpowiadać na – w ich mniemaniu – absurdalne listy. Żaden z hiszpańskich zespołów nie musi czuć się zagrożony, a RFEF nie zostanie wykluczona ze struktur UEFA. Pismo zostało oczywiście odebrane, przejrzane i skatalogowane, ale niewiele poza tym.
Przy poprzednich okazjach, choćby wówczas, gdy obowiązki prezesa UEFA pełnił Ángel María Villar, UEFA nieraz interweniowała w sytuacjach, kiedy w krajowych związkach dochodziło do ingerencji politycznych. Tym razem jednak nie należy spodziewać się żadnego zdecydowanego działania. Hiszpańskie kluby nie zostaną w żaden sposób ukarane za związkowy bałagan.
Zawieszenie Rubialesa to sprawa idąca swoim torem. UEFA nie zamierza jednak się w nią mieszać. Początkowo federacja miała nadzieję, że Hiszpanie sami poradzą sobie ze swoimi problemami. Kiedy zaś okazało się, że jednak nie, w podjęciu konkretnych kroków wyręczyła ją FIFA. W Szwajcarii wychodzą z założenia, że w tej chwili nie da się zrobić wiele więcej niż to, co zrobił światowy związek.
Rubiales został odsunięty przez FIFA od działania w jakimkolwiek sektorze związanym z piłką, a UEFA po prostu przerzuciła te postanowienia także na swój grunt. Nie było innej możliwości. Zwłaszcza przy ścieżce obrony, jaką przyjął zawieszony prezes RFEF. Odsuwanie od europejskich pucharów hiszpańskich klubów byłoby iście makabrycznym i zarazem skrajnie bezsensownym rozwiązaniem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze