Real bezlitosny dla byłych trenerów
Real Madryt zagra w piątek na Estadio Balaídos z Celtą Vigo Rafy Beníteza. W trakcie ostatniej dekady Królewscy bardzo często pokonywali zespoły prowadzone przez swoich byłych trenerów.
Fot. Getty Images
Na okres pracy Rafy Beníteza z pierwszą drużyną Realu Madryt uzbierało się 215 dni. Był to czas pomiędzy pierwszą erą Carlo Ancelottiego i pierwszą erą Zinedine'a Zidane'a. Królewscy nie notowali wówczas najlepszych wyników, ale nie można odbierać ówczesnemu szkoleniowcowi tego, że to on pioniersko postawił na trio Casemiro-Kroos-Modrić. W piątek Benítez stanie naprzeciw Królewskich jako opiekun Celty Vigo, a madrycki zespół upodobał sobie w ostatniej dekadzie regularne punktowanie drużyn swoich byłych trenerów.
Zacznijmy od Bernda Schustera. Niemiec za rządów Ramóna Calderóna został zatrudniony jako następca Fabio Capello, który z ówczesnym Realem zdobył mistrzostwo kraju. W pierwszym roku pracy udało mu się powtórzyć sukces Włocha, ale w listopadzie 2008 roku pożegnał się z posadą. W sezonie 2013/14 jako trener Málagi dwukrotnie mierzył się z Los Blancos i dwa razy poległ (0:2 i 0:1).
Manuel Pellegrini prowadził Królewskich w sezonie 2009/10, gdy do klubu trafili Kaká, Karim Benzema czy oczywiście Cristiano Ronaldo. Chilijczykowi nie udało się jednak wygrać z drużyną żadnego trofeum i podziękowano mu po zakończeniu kampanii. Doświadczony szkoleniowiec w kolejnych latach, prowadząc przeciwko Realowi Málagę czy Betis, doznał dziewięciu porażek, zanotował pięć remisów i wygrał tylko raz (3:2 na Estadio Santiago Bernabéu w sezonie 2012/13, gdy José Mourinho usadził Ikera Casillasa na ławce rezerwowych).
Drogi wspomnianego Mourinho i Realu Madryt rozeszły się w czerwcu 2013 roku po przełamaniu hegemonii Barcelony, ale także niezrealizowanym marzeniu o La Décimie. Później Portugalski trener tylko raz mierzył się z Królewskimi, prowadząc Manchester United przegrał z byłym zespołem 1:2 w meczu o Superpuchar Europy 2017.
Obecny szkoleniowiec Realu, Carlo Ancelotti po zakończeniu swojego pierwszego okresu pracy w klubie (2013–2015), jedynie dwukrotnie musiał stawać na drodze Los Blancos. Jednak były to nie byle jakie spotkania, bo pamiętny dwumecz w 1/4 finału Ligi Mistrzów 2016/17 (wygrana Królewskich 2:1 w Monachium i po dogrywce 4:2 w Madrycie).
Epizod Julena Lopeteguiego jako trenera Realu Madryt w kampanii 2018/19 był jeszcze krótszy niż ten Rafy Beníteza, bowiem trwał jedynie 137 dni. Po rozwiązaniu kontraktu podjął się pracy w Sevilli, z którą aż sześciokrotnie próbował pokonać swojego byłego pracodawcę. Spotkania te zakończyły się dla niego i zespołu pięcioma porażkami i jednym remisem na Estadio Alfredo Di Stéfano w maju 2021 roku.
MARCA przypomina także jak radził sobie w starciach z Królewskimi ich legendarny trener Miguel Muñoz. Po zwolnieniu z Realu w styczniu 1974 roku jeszcze trzynaście razy stawał naprzeciw zespołu z Madrytu. ponosząc sześć porażek, notując sześć remisów i wygrywając tylko raz. Miało to miejsce 21 września 1980 roku, prowadząc wówczas Sevillę pokonał Królewskich 2:0 w Andaluzji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze