Mascherano: Mam słabość do Nico Paza

– Federico Redondo (syn Fernando Redondo – przyp. red)? Jest wielkim zawodnikiem. Miałem to szczęście, że mogłem go trenować. On jest superinteligentnym chłopakiem i widać, że od małego chłonął futbol. Ma pewne rzeczy bardzo podobne do ojca, ale myślę, że dokonywanie takiego porównania jest najgorszą rzeczą, jaką możemy zrobić. Fernando Redondo był jednym z najlepszych środkowych pomocników, jakich miała LaLiga i reprezentacja Argentyny, o ile nie najlepszym. Federico pokona własną drogę po swojemu. Niewiele czasu gra profesjonalnie, ale robi to znakomicie.

– Mogłem lepiej poznać Fede i to jest zawodnik, który nie tylko wyróżnia się technicznie, ale również ma głowę na karku. To bardzo inteligentny chłopak, który rozumie wszystko błyskawicznie. Czy używa łokci, jak jego ojciec? (Śmiech) Tak, tak…

– Nico Paz jest zawodnikiem, który bardzo mi się podoba. Jest chłopakiem ze świetlaną przyszłością. Oczywiście, znajduje się w klubie, w którym nie jest łatwo przebić się do pierwszej drużyny. Jednak odpowiednio stawia kroki i musi zachować spokój i nie może tracić głowy. Już sama obecność na pretemporadzie z pierwszym zespołem jest dla niego ogromnym krokiem. Patrząc na jego umiejętności… mam do niego słabość. Powoływałem go zawsze, kiedy tylko mogłem, ponieważ jestem zachwycony tym zawodnikiem.

– Czuć, że Nico jest piłkarzem Realu Madryt. Ma wszystko odpowiednio poukładane w głowie, ale z biegiem czasu nie możesz zostać z tym, co już masz, tylko musisz dodawać rzeczy. On ma tego świadomość.