Zidane kolejny raz odrzucił ofertę PSG

Zinédine Zidane zawsze znajdował się na celowniku Paris Saint-Germain. Były trener Realu Madryt został w ostatnich tygodniach poproszony przez stołeczny klub o zastąpienie Christophe'a Galtiera, który został wyrzucony przez PSG w ostatni wtorek. Zizou odmówił jednak przyjęcia posady szkoleniowca na kolejny sezon, informuje Le Parisien.

Zidane był w środę w Paryżu na imprezie stowarzyszenia ELA, którego jest ambasadorem. Został również zapytany o swoją przyszłość przez jedno z dzieci obecnych na spotkaniu. „Jakie są twoje zawodowe plany w nadchodzących miesiącach?”. „Pracujesz dla jakiejś gazety? Zaskoczyłeś mnie swoim pytaniem! Na razie nie mam nic w planach", odpowiedział z uśmiechem na twarzy Zizou.

Negocjacje z Julianem Nagelsmannem
Chęć sprowadzenia byłego szkoleniowca Królewskich nie jest niczym nowym w Paryżu. Jesienią 2021 roku w paryskim pałacu Royal Monceau odbyło się spotkanie Zinédine'a Zidane'a z m.in. dyrektorem sportowym Leonardo i dyrektorem generalnym klubu Jean-Claude'em Blancem. Negocjacje rozpoczęły się, ale nie zostały ostatecznie zakończone, ponieważ Zizou wciąż miał nadzieję na przejęcie reprezentacji po Didierze Deschampsie, który ostatecznie przedłużył kontrakt w styczniu tego roku. Teraz powód odmowy PSG nie jest jeszcze znany, ale Zidane nadal liczy na to, że uda mu się poprowadzić kadrę Francji.

50-latek już od ponad dwóch lat nie prowadzi żadnego klubu i na co dzień mieszka w Madrycie, ponieważ jego syn Theo gra obecnie dla Castilli. Samego Zizou regularnie można spotkać na Santiago Bernabéu, gdzie ze swojej loży ogląda spotkania Realu, z którego odszedł dokładnie 27 maja 2021 roku.

W ostatnim czasie dyrektorzy Paris Saint-Germain badali nowe możliwości i szczególnie podoba im się Julian Nagelsmann. We wtorek w Paryżu odbyło się spotkanie Luisa Camposa z przedstawicielem 35-letniego niemieckiego trenera. Wspólnie omówili zarysy przyszłej współpracy. Paryżanie cały czas przyglądają się też możliwości zatrudnienia Luisa Enrique lub Xabiego Alonso, ale po odmowie ze strony Zidane'a, to Nagelsmann wydaje się głównym faworytem do objęcia gorącej posady.