Rubiales: Nie do końca rozumiem decyzję Komitetu

– Mamy problem z odpowiednim wychowaniem i zachowaniem. To z kolei wpływa na nasze społeczeństwo i również na tych, którzy idą na mecz piłkarski nie po to, aby kibicować, tylko po to, aby obrażać. Przemoc nie będzie tolerowana, a rasizm jest formą przemocy.

– Jak już mówiłem, ostatnie wydarzenia plamią drużynę, miasto i cały kraj. To niesprawiedliwe. Nie możemy pozwolić na to, aby całe społeczeństwo było niesprawiedliwie osądzane. Mamy pewien problem, który musimy rozwiązać, ale jednocześnie trzeba jasno zaznaczyć, że Hiszpania zawsze była bardzo otwartym krajem. Pod względem wolności i praw jesteśmy na najwyższym światowym poziomie. I również pod względem życia w społeczeństwie pomijając te żałosne epizody, do jakich dochodzi na całym świecie, również tutaj.

– Hiszpania jest pełna fantastycznych miejscowości. A jednym z najlepszych miast, jakie znam, nie tylko w Hiszpanii, ale na całym świecie, jest Walencja. Walencja ma wszystko i kilku bezwstydników nie powinno, ani nie może plamić wizerunku Walencji. W Walencji żyje moja rodzina. To fantastyczne miasto. Oprócz samego piękna wyróżnia się tutaj kosmopolityzm i tolerancja. Powiedziałbym, że to miasto wzorcowe.

– Ale oczywiście nie da się ukryć, że mamy pewien problem, który teraz skupił się na futbolu. Mimo wszystko to nie jest kwestia tylko piłkarska, ale ogólnospołeczna. Trzeba tu jednak głośno i jasno powiedzieć, że przytłaczająca większość Hiszpanów jest tolerancyjna i podchodzi do innych z szacunkiem. Nasze społeczeństwo składa się z ludzi różnych ras i to nas wzbogaca oraz pomaga w dalszym rozwoju. Hiszpania jest coraz bardziej globalna, ale wciąż doświadczamy pewnych zachowań, które są nie do zaakceptowania i razem na pewno je wyplenimy.

– Decyzja Komitetu Rozgrywek o cofnięciu zawieszenia Viníciusa? Teraz bardzo dużo się o tym mówi. Przynajmniej wszyscy wiedzą, że Komitet składa się z trzech prawników, którzy byli desygnowani przez trzy różne instytucje. Działania tego Komitetu są całkowicie autonomiczne. Myślę, że teraz zaczyna to docierać do wszystkich.

– Czy zaskoczyła mnie ta decyzja? Prawda jest taka, że są pewne kwestie w tej argumentacji, które bardzo mnie zaskoczyły. Niezależnie od tego, jak długo bym czytał to uzasadnienie, niektóre rzeczy są dla mnie niezrozumiałe, ale trzeba tę decyzję przyjąć. Poza tym w samej argumentacji jest wskazane, jak można się od tego odwołać, gdyby ktoś uznał, że decyzja ta jest niezgodna z przyjętymi normami.