Advertisement
Menu
/ theathletic.com

Czy Haaland może jeszcze zostać piłkarzem Realu?

Norweg nie trafił wcześniej do Madrytu z wielu powodów, głównie dlatego, że do klubu miał dołączyć Mbappé, a Benzema rozgrywał sezon życia. W przyszłości wszystko jest zaś jeszcze możliwe.

Foto: Czy Haaland może jeszcze zostać piłkarzem Realu?
Fot. Getty Images

Nie tak dawno temu, na Santiago Bernabéu wyobrażano sobie Erlinga Haalanda grającego w kluczowym meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt – ale nie tak, jak to miało miejsce w zeszłym tygodniu. Kiedy Norweg wszedł na murawę w pierwszym meczu półfinałowym, zrobił to w koszulce Manchesteru City. Wyczyny strzeleckie Haalanda sprawiły, że przed rozpoczęciem spotkaniu skupiono na nim całą uwagę, ale napastnik był dziwnie nieskuteczny, rozpoczyna swój artykuł Mario Cortegana z The Athletic.

Nie przeszkodziło to jednak w tym, by jego nazwisko trafiło na pierwsze strony gazet. Na trybunach sfilmowano ojca Erlinga, Alf-Inge, który został wyprowadzony ze swojego miejsca dla VIP-ów po tym, jak zdenerwował kibiców z Madrytu. Były gracz Nottingham Forest, Leeds United i City powiedział, że fani Los Blancos byli „niezadowoleni” z jego sposobu świętowania po wyrównującym trafieniu Kevina De Bruyne, ale zaprzeczył sugestiom, że rzucał w nich orzeszkami ziemnymi.

To był dziwaczny incydent, ale nie zmienia to faktu, że Real Madryt od dawna interesuje się Haalandem. Ponieważ marzenia niektórych pracowników klubu o tym, by norweski snajper grał dla ich klubu, nie zniknęły całkowicie – podobnie jak pragnienie 22-latka, by pewnego dnia dołączyć do najbardziej utytułowanej drużyny Europy.

Wiele źródeł – które chciały pozostać anonimowe – jest zdania, że ewentualny transfer Haalanda już tego lata jest bzdurą. Jednak Real wciąż ma oko na napastnika na wypadek, gdyby scenariusz w krótkiej lub średniej perspektywie czasowej pozwolił im wykonać ruch, nawet gdy City przygotowuje się do zaoferowania mu nowego kontraktu.

Madryccy skauci po raz pierwszy zaczęli intensywnie monitorować Haalanda, gdy ten grał dla Salzburga. Napastnik zdobył 29 bramek w 27 występach dla austriackiej drużyny, ale Real uznał, że jest zbyt wcześnie, aby wykonać jakiś ruch. W grudniu 2019 roku piłkarz zgodził się dołączyć do Borussii Dortmund, pomagając swojemu agentowi, zmarłemu Mino Raioli. Włoch odegrał ważną rolę w karierze Haalanda. Był główną osobą odpowiedzialną za wstawienie stosunkowo niskiej klauzuli odejścia w kontrakcie napastnika, pozwalając mu i jego rodzinie wybrać swój następny krok.

Real Madryt nie zapomniał o Haalandzie. W lipcu 2021 roku, gdy krążyły plotki, że Chelsea jest zainteresowana podpisaniem kontraktu z napastnikiem, jedna z wysoko postawionych osób w klubie zadzwoniła do równie wpływowego odpowiednika w Dortmundzie, by sprawdzić, czy to prawda. Potwierdzili oni zainteresowanie angielskiego klubu, ale dodali, że Haaland nie zostanie sprzedany za żadną kwotę tego lata.

Królewscy byli skupieni na swoim głównym celu transferowym – Kylianie Mbappé. Jednak w lutym ubiegłego roku główny skaut Juni Calafat udał się do Monako, aby spotkać się ze otoczeniem Haalanda. Mbappé był świadomy tego spotkania i zapytał osoby posiadające wiedzę na temat rozmów o szanse na podpisanie przez Haalanda kontraktu z Los Blancos. Prywatnie otoczenie Mbappé twierdziło, że Francuz byłby skłonny grać u boku Haalanda, ale fakt, że gracz PSG zadał takie pytanie, zdawał się sugerować, że jest zaniepokojony taką perspektywą.

Los Blancos zawsze brali udział w wyścigu po Haalanda, nawet jeśli później zaprzeczali swojemu zainteresowaniu. Wraz z Manchesterem City stali na szczycie kolejki po Norwega, podczas gdy Bayern Monachium był uważany za czarnego konia tej rywalizacji. Haaland wielokrotnie mówił innym w szatni Dortmundu, że chce grać dla Realu. Ale był również zaniepokojony imponującą formą Karima Benzemy i możliwym sprowadzeniem Mbappé, co wtedy było uważane za bardzo prawdopodobny scenariusz. Zarówno Benzema, jak i Mbappé mogli odebrać mu światło reflektorów pod względem medialności, minut i znaczenia dla drużyny.

W tym samym czasie City robiło spore postępy w rozmowach z przedstawicielami Haalanda. Do marca ich jedynym zmartwieniem było to, co się stanie, jeśli Real nie podpisze umowy z Mbappé, obawiając się, że ponowią nacisk na Haalanda. Ostatecznie Królewscy skończyli z pustymi rękoma, po tym jak Francuz przedłużył kontrakt w PSG zeszłego lata. Strategia City w stosunku do Norwega była prowadzona przez dyrektora generalnego Omara Berradę i dyrektora sportowego Txiki Begiristaina. Udało im się zdobyć zaufanie ojca i Raioli, a gdy agent zachorował i zmarł w kwietniu 2022 roku, jego następczyni Rafaeli Pimenty. To właśnie Begiristain wskazał Haalandowi i jego rodzinie ryzyko związane z dołączeniem do Realu, biorąc pod uwagę świetne występy Benzemy i spodziewane pozyskanie Mbappé.

Tak więc Haaland wybrał City i jego transfer został sfinalizowany w czerwcu ubiegłego roku – ale nadal zachowuje kontrolę nad swoją przyszłością. Źródła zaznajomione z kontraktem napastnika mówią, że mógłby on odejść za 200 milionów euro w 2024 roku lub 175 milionów euro w 2025 roku, przy czym obie klauzule są zarezerwowane dla klubów spoza Premier League i podlegają różnym warunkom.

Pierwszą reakcją Realu na wieść o tych klauzulach odejścia było niedowierzanie. Nadal bacznie obserwują rozwój Haalanda, a w Valdebebas pamiętają, jakie wrażenie zrobiono na jego ojcu, gdy w kwietniu 2021 roku oprowadzano go po klubowych obiektach wraz z Raiolą.

Real uważa, że został wyprzedzony przez kluby Premier League i Paris Saint-Germain pod względem siły finansowej. Ale nadal są chętni do sprowadzania najlepszych zawodników na świecie i do tego sezonu uważali, że trzech jest na samym szczycie: Mbappé, Haaland i Benzemy. Teraz do tej grupy dołączył Vinícius Júnior, który w tym sezonie zdobył już 23 bramki i dołożył 20 asyst we wszystkich rozgrywkach.

Dwaj piłkarze tej listy wciąż są przedmiotem poważnego zainteresowania. Kiedy w lutym zapytano o ewentualne podpisy, odpowiedź w Madrycie była krótka: „Zawsze są dwa nazwiska: Haaland i Mbappé”.

Nie wydaje się, aby sceny z udziałem ojca Haalanda w ostatni wtorek zmieniły sytuację. W interesie obu stron jest utrzymanie serdeczności, zwłaszcza że w przyszłości mogą jeszcze połączyć siły. Póki co, będą po przeciwnych stronach barykady, gdy City będzie gościć Real w środowy wieczór, kończy Cortegana.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!