Postrach Manchesteru
Dotychczas Benzema strzelił City 6 goli, a wszystkim angielskim drużynom aż 20. Lepszym wynikiem przeciwko zespołom z Premier League w Europie może pochwalić się tylko Messi.
Fot. Getty Images
Karim Benzema powraca do Wielkiej Brytanii. Co prawda w pierwszym meczu nie stanowił zagrożenia, którego obawiał się Manchester City, ale obecność francuskiego napastnika stanowi poważne zagrożenie dla angielskich drużyn, w tym przypadku dla strony zespołu Pepa Guardioli.
Kiedy Karim stawia stopę na angielskiej ziemi, dzwonki alarmowe włączają się u drużyn, z którymi się mierzy. W jego ogromnej kolekcji bramek w Lidze Mistrzów angielskie ekipy stanowią jego ulubioną ofiarą. Strzelił im już 20 w goli, w tym 11 podczas ostatniej edycji Champions League, i lepszy od niego jest tylko Leo Messi, który w starciach z Anglikami trafiał do siatki 27-krotnie.
Karim przybywa teraz na Etihad jako kapitan drużyny, która jest o krok od 18. finału Pucharu Europy. Jeśli Real Madryt dotrze do Stambułu, będzie to szósty finał Ligi Mistrzów Benzemy, co stanowiłoby jedną trzecią liczby, w jakiej Królewscy brali udział. I będzie o jeden mecz od tego, aby, podobnie jak Carvajal, Nacho, Modrić i Kroos, zrównać się z czymś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe: sześciokrotnym zdobyciem najważniejszego trofeum klubowego, co w przeszłości udało się tylko Paco Gento.
Spośród wszystkich angielskich drużyn Karimowi najlepiej gra się z Liverpoolem, któremu strzelił siedem goli. Ale następne na liście są Manchester City i Chelsea, którym zaaplikował po sześć bramek. To właśnie ta trójka znajduje się na szczycie listy ulubionych ofiar Benzemy w Europie. Za nimi plasują się PSG i Galatasaray, którym strzelał pięciokrotnie.
Gdy obecnie drużyna Guardioli zaczyna liczyć, którzy zawodnicy wyrządzili jej największą krzywdę od czasu, gdy zaczęli grywać w Lidze Mistrzów, Benzemę przebija jedynie Leo Messi. Bilans Francuza to sześć bramek przeciwko City w ośmiu meczach, o jedną mniej niż Argentyńczyka w takiej samej liczbie spotkań. Seydou Doumbia (Wybrzeże Kości Słoniowej) zdobył pięć w czterech meczach przeciwko City, wszystkie w koszulce CSKA Moskwa. Kolejnymi madrytczykami na tej liście są Vinícius i Rodrygo (dwie bramki w czterech meczach), natomiast Cristiano strzelił im jednego gola w trzech spotkaniach.
Historia starć Benzemy z Anglikami rozpoczęła się przeciwko sąsiadom City. W koszulce Lyonu Karim strzelił 20 lutego 2008, gdy Van der Sar stał w bramce, a Cristiano bronił jeszcze barw Czerwonych Diabłów. Gdy Karim grał już dla Realu, jego pierwszą angielską ofiarą byli właśnie Obywatele. Strzelił im dwa gole w dwóch meczach w 2012 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze