McManaman: Bellingham byłby w Realu Madryt niczym król
Były zawodnik Realu Madryt, Steve McManaman, wypowiedział się na temat potencjalnej przyszłości Jude'a Bellinghama. Zdaniem wielu źródeł Królewscy są w tym momencie faworytami do sprowadzenia angielskiego pomocnika.
Fot. Getty Images
– Do lata w temacie Bellinghama na pewno nic się nie wydarzy. Natomiast jeśli Jude ostatecznie faktycznie przeniesie się do Realu Madryt, to będzie traktowany niczym król. Myślę, że w Realu Madryt jest coś marzycielskiego. Starają się kumulować wielu młodych zawodników, działają w ten sposób na przestrzeni kilku ostatnich lat. Poza tym bez wątpienia mają do dyspozycji odpowiednie środki finansowe.
– Real Madryt myślał, że będzie mógł sprowadzić Kyliana Mbappé, dlatego to właśnie po niego ruszyli poprzedniego lata. W tym klubie jest coś takiego, co sprawia, że sama gra dla niego jest już czymś szczególnym. I ta cała otoczka, która niezmiennie towarzyszy wszystkiemu, co związane z Realem Madryt.
– Półfinały Ligi Mistrzów? Problem Manchesteru City polega na tym, że w Lidze Mistrzów zarówno kibice, jak i sami piłkarze Realu Madryt zawsze czują się jak faworyci. To jest w ich DNA. To są rozgrywki, które zawsze zakreślają na czerwono na starce każdego sezonu. Liga Mistrzów jest dla nich ważniejsza od ligi. Nie sądzę, aby fakt, że ostatnio w tabeli przegoniło ich Atlético Madryt, miał na nich jakikolwiek wpływ. Dopóki wygrywają w Europie to się nie liczy.
– City jest dla wielu faworytem pod wieloma względami. Jednak rok temu sam byłem zdania, że City będzie dla Realu Madryt przeprawą nie do pokonania. Mimo wszystko w jakiś sposób ponownie sobie poradzili.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze