A co z Raúlem?
Zwycięstwo 7:2 z Talaverą zwiększyło szanse Castilli na bezpośredni awans do Segunda División, choć zaraz po nim nadeszła porażka 0:3 z Ceutą. Podczas gdy klub mocniej stawia na Arbeloę, Raúl pokazuje, że ma warunki do pracy na wyższym poziomie.
Fot. Getty Images
Castilla osiąga wyniki, jakich w Valdebebas nie widziano od dawna. Raúl kształtuje swój warsztat trenerski w drużynie rezerw, a ostatnim dowodem jego talentu było okazałe zwycięstwo 7:2 z Talaverą odniesione 30 kwietnia. Bardzo pozytywne odczucia zostały jednak nieco zmącone przez ostatnią przegraną 0:3 z Ceutą. Tak czy siak, Castilla nie strzeliła siedmiu goli w wyjazdowym meczu od ponad dziesięciu lat (ostatni raz miało to miejsce w lutym 2011 roku przeciwko Fabril) i nigdy nie dokonała tego na wyjeździe w dawnej Segunda División B. 57 bramek zdobytych przez zawodników madryckiej cantery sprawia, że jest ona najskuteczniejszą drużyną spośród wszystkich 20 zespołów występujących na poziomie trzeciej ligi, a z zaledwie sześcioma porażkami w 35 rozegranych jak dotąd kolejkach jest ekipą, która najmniej razy schodziła z murawy na tarczy.
W obliczu tego potoku optymizmu skumulowanego w Castilli po Valdebebas od pewnego czasu krąży to samo pytanie. Co z Raúlem? Sygnały, które wysyła Real Madryt, są mylące. Zarówno wewnątrz klubu, jak i na zewnątrz, wychwalane jest DNA madridisty i zwycięzcy, jakim się charakteryzuje. Ale przy tym jednocześnie bez wahania promuje się postać Álvaro Arbeloi, opiekuna Juvenilu A, i można usłyszeć, że Raúl wyświadczyłby klubowi przysługę, „gdyby powiedział, że odchodzi do Schalke”. Mówiąc wprost – jego odejście utorowałoby Arbeloi drogę do przejęcia pierwszej drużyny w przyszłości.
W Valdebebas nikomu nie umknęło, że Raúla nie było w gronie kandydatów, kiedy Carlo Ancelotti znajdował się w tym sezonie na linach. Podobnie było w przypadku ogromnego transparentu wywieszonego przez kibiców na jednej z trybun Santiago Bernabéu 2 kwietnia przed meczem z Realem Valladolid. Widniał na nim napis „Wieczny Kapitan” i twarz Arbeloi. Przyciągnął on uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze – uzasadniano to tak, że gest ten miał na celu uhonorowanie byłego prawego obrońcy za zdobycie młodzieżowego Pucharu Króla trzy tygodnie wcześniej. Niemniej jednak Raúl nie otrzymał takich podziękowań, kiedy także z Juvenilem A wygrał pierwszą w historii klubu Ligę Młodzieżową UEFA. Po drugie – traktowanie Arbeloi jako kapitana, gdy w rzeczywistości nigdy nie był on ani pierwszym, ani nawet drugim kapitanem pierwszego zespołu, a opaskę zakładał tylko przy bardzo wyjątkowych okazjach, jest co najmniej zastanawiające.
To doprawdy nietuzinkowy i po prostu dziwny tok rozumowania, biorąc pod uwagę, że Raúl wychowuje pokolenie bardzo użyteczne na poziomie sportowym (Álvaro Rodríguez pod jego skrzydłami bezpośrednio awansował z Juvenilu B do Castilli, teraz imponuje Argentyńczyk Nico Paz) i na poziomie finansowym prawdopodobnie też. Kolejnym przykładem nienagannej pracy El Siete jest Sergio Arribas. 21-latek z 33 golami strzelonymi w poprzednim i w bieżącym sezonie łącznie trafi na rynek transferowy z pieczątką Raúla i przewidywanym znakiem jakości pozostawionym przez 45-latka.
Taki klimat mimo wszystko nie przeszkadza Raúlowi, który dobrze zna wewnętrzne mechanizmy funkcjonujące w klubie i jest całkowicie skupiony na osiągnięciu celu, jakim jest awans. Castilla stoi przed szansą odzyskania miejsca w Segunda División po dziewięciu latach. Misja polega na zniwelowaniu dwupunktowej straty do liderującego Alcorcón w ciągu trzech pozostających do końca sezonu meczów, co pozwoliłoby uzyskać bezpośredni awans. Jeśli to się nie uda, będzie druga szansa, ponieważ Los Blancos mogą być niemal pewni udziału w barażach, bo nad szóstym w tabeli Linares mają dziesięć punktów przewagi. Era Raúla w Castilli nie dobiegła jeszcze końca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze