Szalone derby dla Las Blancas
W meczu 27. kolejki Ligi F piłkarki Realu Madryt pokonały na Estadio Alfredo Di Stéfano Madrid CFF 3:2, choć dwukrotnie musiały gonić wynik. Dubletem popisała się Teresa Abelleira, a jedną bramkę dołożyła Linda Caicedo.
Fot. Getty Images
Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla podopiecznych Alberto Torila, które przegrywały już po 15 sekundach gry, kiedy fatalny błąd przy wybiciu piłki popełniła Misa i formalności dopełniła Bonsegundo. Królewskie rzuciły się do odrabiania strat i szybko dopięły swego. W 8. minucie Caroline Weir zagrała do wbiegającej w pole karne Lindy Caicedo, a Kolumbijka delikatnym strzałem pokonała Paolę. Radość gospodyń nie trwała jednak zbyt długo, bo po 5 minutach po raz drugi prowadzenie objęły piłkarki Madrid CFF. Tym razem Misę pokonała Kundananji, która wykończyła szybką akcję na jeden kontakt po odbiorze piłki na połowie Las Blancas.
Obie drużyny wymieniały się ciosami i w 17. minucie Królewskie po raz drugi odrobiły straty za sprawą Teresy, która mocnym strzałem z 16. metra pokonała Paolę. Formalnie asystę przy tym trafieniu zapisała Caicedo, ale warto pochwalić spryt Weir, która swoim zachowaniem zmyliła całą defensywę Madrid CFF. W odpowiedzi Aída uderzyła w poprzeczkę i z biegiem minut szalony od pierwszych sekund mecz nieco stracił rytm i do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Po zamianie stron Królewskie szybko wzięły się do roboty i w 49. minucie po raz pierwszy objęły prowadzenie. Drugą bramkę na swoim koncie zapisała Teresa, która popisała się pięknym, potężnym uderzeniem z ponad 20 metrów. Przyjezdne próbowały powalczyć o choćby punkt i w 72. minucie bliska wyrównania była Kundananji, która przegrała pojedynek oko w oko z Misą. W końcówce Królewskie potrafiły wytrzymać napór Madrid CFF i dowiozły korzystny wynik do końcowego gwizdka.
Po bardzo emocjonującym spotkaniu Las Blancas notują kolejne zwycięstwo i zamykają perfekcyjny kwiecień, w którym zgromadziły komplet 12 punktów. Najważniejszym wydarzeniem 27. serii gier w Lidze F było jednak zwycięstwo Barcelony ze Sportingiem Huelva, dzięki któremu Las Azulgranas sięgnęły po czwarte z rzędu mistrzostwo Hiszpanii. Drużyna dowodzona przez Jonatana Giráldeza była absolutnie poza zasięgiem wszystkich ekip Ligi F, notując komplet zwycięstw we wszystkich rozegranych w tym sezonie spotkaniach.
Skrót meczu
Real Madryt – Madrid CFF 3:2 (2:2)
0:1 Bonsegundo 1'
1:1 Linda 8'
1:2 Kundananji 12'
2:2 Teresa 17'
3:2 Teresa 49'
Real Madryt: Misa, K. Robles (Olga, 46’), Kathellen, Rocio, Svava, Teresa (Freja Siri, 74’), Toletti, Weir, Athenea (M. Oroz, 64’), Linda C. (Lucía, 74’) i Møller (Feller, 86’).
Madrid CFF: Paola, Kundananji, Lauren, Mónica, Aldi, Laurita (Pardo, 66’), Karen (Estela, 82’), Bonsegundo (Gabi, 27’), Aída (A. Ruiz, 66’), Itzi (Chanda, 82’) i Ana.
Liga F | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | FC Barcelona | 26 | 108:5 | 78 |
2. | Real Madryt | 27 | 74:22 | 68 |
3. | Levante | 27 | 73:30 | 62 |
4. | Atlético Madryt | 27 | 49:33 | 53 |
5. | Madrid CFF | 27 | 55:45 | 47 |
6. | Real Sociedad | 27 | 51:43 | 38 |
7. | Sevilla | 27 | 41:38 | 36 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze