Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Zidane jest dostępny, ale wie, że nie wróci do Realu

Francuski trener nadal pozostaje bez pracy od czasu, gdy po raz drugi rozstał się z Realem Madryt. Jego powrót do klubu nie jest tym razem brany pod uwagę, ale Zidane chciałby wreszcie wrócić na ławkę.

Foto: MARCA: Zidane jest dostępny, ale wie, że nie wróci do Realu
Fot. Getty Images

Zinédine Zidane powraca. Dwa lata po opuszczeniu Santiago Bernabéu nazwisko Francuza znów wybrzmiewa coraz głośniej. Jego osiągnięcia jako trenera Realu Madryt stawiają go w uprzywilejowanej pozycji, gdy wielkie zespoły szukają jednego z aktywnych trenerów mogących mieć w swoim CV dwa lub więcej tytułów Ligi Mistrzów, jak Ancelotti, Guardiola czy Mourinho.

W ostatnich dniach były szkoleniowiec Królewskich był wymieniany przez niektóre media jako następca… Carlo Ancelottiego, gdyby Włoch po zakończeniu sezonu miał opuścić stolicę Hiszpanii. To plotki, które zawsze zyskują na sile wtedy, gdy akurat zespół znajduje się w delikatnym momencie, jak kilka dni temu, gdy przegrał wyraźnie z Gironą.

MARCA podkreśla, że relacje między Florentino Pérezem a Carlo Ancelottim są lepsze niż w pozostałych trzech sezonach, w których Włoch trenował pierwszy zespół. Prezes jest znacznie aktywniejszy i znajduje się bliżej Włocha. Ponadto każda z decyzji na przyszły sezon jest konsultowana z Carletto, który jest bardzo szczęśliwy w Madrycie, mimo że nieustannie zalecają się do niego Brazylijczycy, a rolę łącznika odgrywa w tym Kaká. Ancelotti upiera się jednak przy tym, że nigdzie się nie rusza i odejdzie z klubu tylko wtedy, gdy zostanie z niego zwolniony.

Kilka dni temu Zizou był również łączony z Juventusem jako możliwy następca Allegriego, co bardzo pasujący do obecnej sytuacji turyńskiego klubu, który rozgrywa kiepski sezon. Włoski zespół jest możliwym celem, ponieważ jest to jeden z przyjaznych scenariuszy, których szuka Francuz.

Podczas tych dwóch sezonów z dala od ławki, Zidane dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza się czołgać i że pieniądze nie są obecnie jego priorytetem, co pokazał, odrzucając oferty z Arabii Saudyjskiej. Innym możliwym kierunkiem było PSG i te drzwi znów są otwarte, ponieważ przyszłość Christophe'a Galtiera również stoi pod znakiem zapytania. Po raz kolejny mówi się o Zizou w kontekście Paryża, by na chwilę zapomnieć o jego marsylskim pochodzeniu. Olympique, nawiasem mówiąc, byłby kolejnym możliwym miejscem jego powrotu do pracy trenerskiej, a o reprezentacji Francji lepiej nawet nie mówić po tym, co powiedział były prezes Francuskiej Federacji Piłkarskiej i późniejszym kryzysie, który z tego wyniknął.

Prawda jest taka, że Zinédine Zidane cały czas znajduje się na rynku trenerów i Francuz wie, że tym razem nie przyjdzie mu poprowadzić ponownie Realu Madryt. Klub nie myślał o nim z prostego powodu – zaufania do Ancelottiego i jego pracy. Nie było żadnego ruchu ani też Zidane nie zwrócił się do klubu po to, by na dobre odbudować relacje, które zostały wstrzymane na 16 miesięcy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!