Advertisement
Menu
/ theathletic.com

Vinícius nie nabawił się kontuzji

Brazylijczyk dzisiaj przed południem pojawił się w Valdebebas, ale nie musiał nawet przechodzić badań, ponieważ czuł już się dobrze. Vinícius będzie gotowy do gry na sobotni finał Pucharu Króla.

Foto: Vinícius nie nabawił się kontuzji
Fot. Getty Images

Vinícius Júnior nie dokończył wczorajszego spotkania z Almeríą i pod koniec drugiej połowy sam poprosił o zmianę, co wywołało pewien niepokój wśród madridismo. Rzadko kiedy zdarza się, aby Brazylijczyk sam chciał opuścić boisko, ale po jednym ze starć miał kłopot z prawym kolanem i na jego twarzy wyraźnie widać było grymas bólu. W 82. minucie atakujący został zastąpiony przez Daniego Carvajala.

Już podczas pomeczowego wywiadu o stan zdrowia zawodnika zapytany został Carlo Ancelotti. „Dostał cios w kolano, ale to nic groźnego. Myślę, że w kilka dni dojdzie do siebie. Jest zawieszony na następny mecz i będzie gotowy na finał Pucharu Króla”, przyznał włoski szkoleniowiec, uspokajając nieco kibiców.

Dzisiaj zawodnicy Realu Madryt stawili się przed południem w Valdebebas, aby rozpocząć przygotowania do wtorkowego meczu z Realem Sociedad. Piłkarze, którzy grali wczoraj od początku, odbywali zaś sesję regeneracyjną. Brazylijczyk co prawda nie pojawił się na murawie, ale czuł się też na tyle dobrze, że nie musiał przechodzić żadnych szczegółowych badań, choć klub nie poinformował o tym oficjalnie.

Mario Cortegana z The Athletic przyznał, że Viniemu nic nie dolega. Niewykluczone, że Brazylijczyk będzie jutro trenował tylko w klubowych budynkach, ale nie dolega mu żaden poważny uraz i będzie gotowy na sobotni finał Pucharu Króla z Osasuną. We wtorek nie zobaczymy go zaś na boisku, ponieważ wczoraj obejrzał dziesiątą żółtą kartkę w tym sezonie ligowym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!