Duch Ramosa powrócił
Éder Militão w meczu z Celtą Vigo zdobył już swoją siódmą bramkę w obecnym sezonie. Była to jednocześnie szósta bramka zdobyta głową i pod tym względem Brazylijczyk jest najlepszy w całej La Lidze, a w Europie przed nim są tylko Erling Haaland, Harry Kane i Victor Osimhen. Stoper Królewskich zaczyna się zbliżać do rekordowych liczb Sergio Ramosa.
Fot. Getty Images
W sezonie 2022/23 odpowiedzialność za zdobywanie bramek w Realu Madryt spoczywa na większej liczbie zawodników niż dotychczas. W tym momencie granicę dziesięciu trafień pokonali już Karim Benzema, Vinícius, Rodrygo, Fede Valverde i Marco Asensio – ostatni tak dobry wynik miał miejsce w sezonie 2016/17, gdy drużyna prowadzona wówczas przez Zinédine'a Zidane'a wygrała La Ligę i Ligę Mistrzów. Jednak poza wyżej wskazaną piątką wartym wyróżnienia jest również przypadek Édera Militão, który w sobotnim meczu z Celtą Vigo zdobył już swoją siódmą bramkę w obecnym sezonie.
Za sprawą brazylijskiego stopera Królewscy zakryli lukę, jaką zostawił po swoim odejściu Sergio Ramos – silny i pewny lider defensywy, który w kluczowych momentach potrafi się również odnaleźć pod bramką rywala. Spośród wszystkich siedmiu bramek w wykonaniu Militão aż sześć padło po strzałach głową – pięć w La Lidze i jedna w Lidze Mistrzów z Liverpoolem na Anfield. W tym momencie obrońca Los Blancos jest najlepszym zawodnikiem, jeśli chodzi o bramki zdobyte głową w La Lidze, a w całej Europie w tej klasyfikacji wyprzedzają go tylko Harry Kane z Tottenhamu i Victor Osimhen z Napoli (po dziewięć bramek) oraz Erling Haaland z Manchesteru City (siedem bramek).
Warta wyróżnienia jest również skuteczność 25-letniego Brazylijczyka. Na zdobycie sześciu bramek głową potrzebował tylko 12 strzałów, a dla porównania Vedat Muriqi z Mallorki zdobył w ten sposób cztery bramki przy 21 strzałach. Robert Lewandowski natomiast oddał już 29 strzałów głową i wciąż nie zdobył jeszcze ani jednej bramki. Patrząc na wszystkie rozgrywki, Haaland ma na koncie 25 strzałów głową, a Kane i Osimhen po 32.
Militão, który do Realu Madryt przeszedł w 2019 roku za 50 milionów euro, pobił już swój najlepszy dotychczasowy wynik bramkowy z FC Porto (pięć bramek w sezonie 2018/19), a teraz zaczyna się zbliżać do najlepszych wyników Sergio Ramosa. Były kapitan Królewskich po siedem bramek w jednym sezonie zdobywał w sumie pięciokrotnie, a swoje rekordowe liczby wykręcał w sezonach 2016/17 (10 bramek), 2018/19 (11 bramek) i 2019/20 (13 bramek).
W pogoni za Ramosem… I to bez karnych
Patrząc na te porównania, warto jednak pamiętać, że od odejścia Cristiano Ronaldo w 2018 roku Sergio Ramos stał się głównym wykonawcą rzutów karnych w Realu Madryt. W sezonie 2016/17 jeszcze z Portugalczykiem w składzie tylko jedna bramka Andaluzyjczyka padła po rzucie karnym, natomiast sezony 2018/19 i 2019/20 to już kolejno osiem i siedem bramek z rzutów karnych. Militão natomiast bez wykonywania jedenastek ma przed sobą jeszcze przynajmniej jedenaście meczów, aby osiągnąć granicę dziesięciu bramek w sezonie 2022/23.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze