Mateo: Musimy uważać na Gironę

– Wracamy do WiZink Center, gdzie lubimy być wspierani. Teraz potrzebujemy tego ciepła publiczności. Nadchodzą momenty maksymalnych wymagań i trudności, a poczucie ciepła od kibiców doda nam skrzydeł i pomoże nam w lepszych występach. To kolejne spotkanie, które chcielibyśmy rozegrać dobrze dla naszych fanów.

– Girona jest drużyną, która być może rozpoczęła sezon z wątpliwościami, ale wzięła się w garść i wygrała kilka meczów, które pozwalają jej patrzyć trochę wyżej. Musimy jednak uważać, ponieważ ciągle muszą walczyć o to, żeby nie mieć problemów w końcówce sezonu zasadniczego. Z tego powodu są groźni. Zostało niewiele kolejek i trzeba doceniać każdą z nich.

– Mamy zawodników w różnym rytmie. Niektórzy mają za sobą kilka meczów bez odpoczynku. Nogi odczuwają zmęczenie, ale jednocześnie da się zauważyć rytm meczowy. Inni z kolei dopiero wrócili i to sprawia, że mamy dwie prędkości w zespole. Tak już jest, trzeba działać i starać się zsynchronizować wszystkich na tym samym poziomie. Ostatnio do gry wrócili Williams-Goss i Llull, którym brakuje ciągle rytmu meczowego, ale jesteśmy bardzo zadowoleni, że mamy ich w drużynie.

– Ważne, żebyśmy odzyskali poziom fizyczny, ponieważ w innym przypadku sporo by nas to kosztowało. Wcześniej bardzo dobrze zbieraliśmy, ale kontuzja Poiriera i fakt, że Tavares grał niewiele w ostatnich meczach, sprawiły, że pojawiły się wątpliwości w tym aspekcie. Jednak niezależnie od tego, musimy zbierać wszyscy. Wiele razy zbiórka jest bardziej kwestią mentalną i zespołową niż czegoś innego. Mam nadzieję, że szybko wrócimy na odpowiedni poziom, ponieważ to jest ważny element gry.