Advertisement
Menu
/ SER

Pedja: Konferencja Ancelottiego brzmiała jak małe pożegnanie

Predrag Mijatović, były zawodnik i dyrektor do spraw sportowych Realu Madryt, gościł w programie El Larguero w radiu SER, gdzie podzielił się swoimi wrażeniami z konferencji prasowej Carlo Ancelottiego przed meczem z Chelsea.

Foto: Pedja: Konferencja Ancelottiego brzmiała jak małe pożegnanie
Fot. Getty Images

– Dzisiejsze słowa Ancelottiego brzmiały dla mnie jak małe pożegnanie. Takie mam odczucia. Przypominał wszystko, co osiągnął, a tego jest dużo i to są rzeczy bardzo ważne. Przez dwa lata wygra wszystko, jeśli wygra Puchar Króla, ale myślę, że jest lekko zdenerwowany. Nie wiem na kogo, ale jest zdenerwowany. Być może on wie coś, czego my nie wiemy.

– Nie wydaje mi się sprawiedliwe czekać na to, aż wygra Ligę Mistrzów, by wyjaśnić jego przyszłość. Przede wszystkim po ubiegłym sezonie, w którym wygrał dublet. Trzeba też mieć na uwadze to, że Real Madryt to trudny klub, który nie żyje przeszłością. Real Madryt nie przekazuje takiego zaufania, jak rok temu, ale to nie odbiera żadnych zasług Ancelottiemu. To jeden z najlepszych trenerów, jeśli nie najlepszy. W opinii wielu ludzi on bardzo dobrze zarządza, ale również dobrze przygotowuje mecze. Widzieliśmy to przez wiele lat. Jednak myślę, że mówiąc to, chciał podkreślić, że to bardzo dobrze wytrenowany zespół.

– Myślę, że ta sytuacja nie jest sprawiedliwa. Jeśli Ancelotti byłby trenerem innego zespołu, to miałby ważniejszy projekt, ale jest trenerem Realu Madryt… Wyobraź to sobie. Stąd odchodzili trenerzy, którzy wygrywali ligę. Real zawsze szuka czegoś innego, czego być może w innych zespołach się nie szuka. Zostanie tylko wtedy, gdy wygra Ligę Mistrzów? Jeśli uda mu się ją wygrać, to myślę, że powinien zostać na 99%. Wygranie Ligi Mistrzów i wyrzucenie trenera to byłby dziwny przekaz. Z pewnością nie wiemy wszystkiego, co dzieje się w klubie. A tam może dziać się wszystko.

– Pierwszy mecz z Chelsea na Bernabéu? Teraz, kiedy znaczenie goli na wyjeździe zmieniło się, nie ma zbyt dużej przewagi gry u siebie czy na wyjeździe. W poprzednim roku można było to zauważyć przy remontadach na Bernabéu, ale przy doświadczeniu, jakie ma Real, jest im obojętne, czy grają u siebie, czy na wyjeździe. W dwumeczu z Liverpoolem zagrali partidazo tam, a na Bernabéu nie. Zawodnicy wiedzą, że po dwóch meczach z Chelsea można przejść dalej i jeśli to im się uda, to będzie czekał na nich niezwykle trudny przeciwnik. Manchester City to jeden z wielkich faworytów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!